cooper69 napisał(a):Model przedstawia jeden z dwóch R35 10 Brygady Kawalerii, które tak były przez naczelnego wodza (specjalnie z małej litery) oszczędzane, że "chwalebnie", bez walki trafiły na Węgry.
krzy65siek napisał(a):10 Brygada Kawalerii nigdy nie miała na stanie R-35. Wszystkie R-35 służyły w 21 batalionie pancernym z Łucka.
To prawda - istnieją fotki z lata (września??) 1939 czołgu R35 No 50971 na których przypisywany on jest do 2 kompanii 21 Batalionu Czołgów Lekkich z Łucka.
21 Batalion został prawie w całości (34 wozy z 45 które wyszły z Łucka) ewakuowany do Rumunii i 4 października sprzęt został przekazany "w depozyt" do 2 Pułku Czołgów (rumuńskiego) w Targoviste.
Co prawda 11 wrześnie była propozycja (rozkaz??) z Oddziału III Sztabu Naczelnego Wodza o uruchomieniu transportu kolejowego dla 21 Batalionu Czołgów i podporządkowaniu go 10 Brygadzie Kawalerii, ale do 18 września (przekroczenie granicy rumuńskiej) do tego nie doszło.
Ale istnieją też fotki (te które pokazał autor modelu) z końca września 1939 gdzie ten sam czołg jest na Węgrzech, na składowisku pojazdów głównie z 10 Brygady Kawalerii.
3 czołgi R35 z 21 Batalionu (No 50971, No 51004 i No 50947), porzucone na szlaku odwrotu, zostały uruchomione przez żołnierzy 21 Dywizjonu Pancernego (też z Łucka) i przeszły granicę węgierską razem z pojazdami 10 Brygady Kawalerii.
Ciekawszą historię mają pozostałe w Łucku 4 czołgi R35 i 3 Hotchkissy H39 ewakuowane do Łucka z Warszawy (z BBTBP) - utworzono z nich "kombinowany pluton" czy też "półkompanię" zlożoną z rezerwistów i podchorążych II rocznika Szkoły Podchorążych Broni Pancernych. Jednostka ta wyruszyła z Łucka 17 września w stronę Lwowa, walcząc zarówno z sowietami jak i niemcami aż do utraty ostatniego wozu (z braku paliwa) gdzieś na Polesiu czy też w okolicach Warszawy (25 lub 26 września)
Z tego oddziału (najprawdopodobniej) pochodzi wóz R35 No 51009 testowany przez sowietów w Kubince.