Andzin napisał(a):Jest jeden oryginalnie zachowany IIb, P8332 w Kanadzie i ten ma bąble jak model Eduarda.
Nie. P8332 ma niesymetryczny szeroki bąbel. I ekipa Eduarda go oglądała i fotografowała w czasie swojej wycieczki do Kanady, także od spodu. Było to nawet pokazane na nieistniejącym już blogu Eduarda, w czasach kiedy rodziła się forma do Mk.IX i były pierwsze zapowiedzi wcześniejszych wersji. Może nawet to miało związek z jakąś małą awanturą dotyczącą obrysu wnęki na koło w... Mk.IX
. Jak bardzo się uprę, to być może wydobędę skądś edkową fotkę spodu skrzydła P8332 z moich elektronicznych śmietników. Na razie ta fotka powinna być zupełnie wystarczająca:
https://ww2aircraft.net/forum/attachments/img_0204-jpg.291642/Wydaje się niemal pewne że Eduard zrobi w przyszłości kultowego Mk.Vb (ex-Mk.Ib) R6923 (QJ-S z 92 Sqn). Mk.Ib też był kiedyś wspomniany na FB. Skoro formę na takie wczesne, w dodatku jakoś udokumentowane (przynajmniej jedną fotką) skrzydło zrobili, to może po prostu zostało dodatkowo zagospodarowane (dla urozmaicenia i prawem lewarka hydraulicznego
) przez wrzucenie do pudełka z dwójakmi? Przecież że nikt nie widział wyraźnego zdjęcia spodu Mk.IIb z epoki, a "muzealny to muzealny", czyli na z góry straconej pozycji.
Co do szerokiej symetrycznej owiewki na spodzie skrzydła (a'la Tamiya), też czasem przywołanej w dyskusjach, to z czysto logiczno - technicznego punktu widzenia nie za bardzo ma ona sens i chyba też jest "nigdzie widziana"(?). Przecież chodzi o zakrycie za jednym zamachem tego co zakrywa ta wąska symetryczna owiewka i mały bąbelek obok za pomocą jednego, jak najmniejszego kawałka blachy. Jedyny racjonalny wynik w tym wypadku to szeroka, niesymetryczna owiewka.