Zgadza się, ustawiałem na oko.. dlatego nie ciąłem od razu obu gąsek tylko drugą rozwiniętą przykleiłem wzdłuż układanej nowej.. jak miałem gotową pierwszą dopiero zabrałem się za drugą.
No dajże spokój :] gdzie moje małe żółte g**** ma się równać z waszymi pływadełkami? Poza tym wracam do domu tylko na nocleg i nie ma kiedy zdjęć porządnych zrobić, może w niedzielę coś się uda pstryknąć..