60% udanego zdjęcia w moim przypadku to obróbka w szopie
Tak wygląda moje "studio"
Czyli jak widzisz namiot 75cm i trzy punkty światła 300W mocy normalnej żarówki.
Boczne żarówki oświetlają boki i przód, a ta z góry świeci na tło lub na górę model/przedmiotu.
Aparat na statyw, format zapisu RAW, AV, F5,6-16, iso 100, pomiar centralny lub skupiony, wężyk spustowy i kabelkiem prosto na kompa
Reszta to tak jak mówiłem obrabiam w szopie, kluczową sprawą jest dobre wywołanie RAWa, później to już tylko pomniejszanie, odszumianie i wyostrzanie