Malowanie w etapach.
1. Naniesione bazowe kolory kamuflażu - emalie model master.
2. Odpryski farby etc. - metalizery model master
3. Powierzchnia zabezpieczona błyszczącym akrylem microscale.
4. Zapuszczone linie podziału - czarna olejna+white spirit, lokalne wash-e white spirit+czarna, brąz.
5. Kolejna warstwa zabezpieczająca z błyszczącego akrylu.
6. Biała emalia model master naniesiona aerografem.
7.Po czasie jaki zajęło mi czyszczenie aero, zacząłem ścierac farbę przy pomocy wacika umoczonego w rozcieńczalniku testorsa, aż do uzyskania zadowalajacych rezultatów
8. I znowu akryl błysk
9. Jeszcze raz bardzo delikatnie linie podziału i zabrudzenia przy pomocy weathering master tamiya.
10. Microscale matt.
11. Okopcenia - emalia i suche pigmenty.
I finito! Teraz (bagaż doświadczeń
) najpierw zrobiłbym jeszcze preshading i użył farb Gunze do kolorów bazowych.
Daniel iceman Gronowski napisał(a):Witaj na forum. Niezłe wejście
Model naprawdę bardzo dobry. Właśnie zacząłem swojego Bf-a w wersji D, zapytam jak więć ze składalnością było u Ciebie? Sprawdzając na sucho, zauważyłem problem ze spasowaniem osłon silników, pamiętasz coś jeszcze?
Pozdrawiam
Dziękuję Wszystkim za miłe przyjęcie do grona pasjonatów. Z tego co pamiętam największe problemy ze składalnością były właśnie w obrębie osłon silnika i z połączeniem skrzydeł z kadłubem.
Następnym razem, proszę korzystaj z opcji edycji.
xenomorph
Pozdrawiam, Michał.