Albo cos co prawie wyglada jak Bf 109F2.
Pierwszy model Hasegawa Bf 109G, jeszcze z lat siedemdziesiatych.
Kadlub ma zle proporcije. Kiedy zrobili "poprawny" 109 - zmienili kadlub, kabine smiglo/kolpak.
Model robiony to uczenia sie jak malowac Akrylami, to wszystko.
Ma niedociagniecia i bledy ale to tak jak zabawka. Nie usowalem zrobionych bledow, celem bylo uwypuklenie co sie dzieje z nowa dla mnie technika malowania.
Swoja droga wiem ze kalkomanie maja zle proporcije, bardzo stare MicroScale ale dobrych mi bylo szkoda na testowy model. Malowanie mniej/wiecej jak "Assi" Han ale bez przejmowania sie.
Ale troche zabawy mialem (To ten zielony)
Co dla mnie jest calkowita nowoscia emailami pomalowalem jedyne rury wydechowe.
Reszta to akryle Tamiya, Model Masters, Xtracrylix a cienowane tuszami akrylowymi Liquitex.