Tak się napawałem ostatnimi chwilami weekendu dłubiąc przy Gripenie. A gdy spojrzałem na zegarek to nagle poczułem zmęczenie :kopara: Za 3 godziny pobudka
Machnąłem więc szybkie zdjęcia i do łóżka!
Poprawiłem kształt belek podskrzydłowych. No może nie poprawiłem, bo nawet chyba zepsułem. Musiałem jednak w ogóle jakoś umożliwić wmontowanie ich do modelu Italeri (niekompatybilność belek CMK z modelem Italeri). Dolna belka=poprawiona:
Tak prezentuje się Gripen z kompletem belek. Jedną (środkową, pod zbiornik paliwa) będę musiał wyrwać i wkleić na nowo, bo wyszła krzywo:
Podwozie główne dostało parę elementów:
I zrobiłem od podstaw "tackę", bo zestawowa była jednak zbyt toporna. Kosztowało to wiele nerwów, czego wynikiem jest brak idealnej symetrii, ale jest chyba trochę lepiej. Może wyrwę dwa łączenia, nagnę i skleję, wtedy powinno się naprostować:
Dobranoc!