Model nie najnowszy, plastiki dobre, kalki gruuube (nawet czysty zmywacz do akryli Wamodu nie dał im rady). NIektóre elementy zostały dorobione (ekran radaru, wycieraczka, lampki ostrzegawcze i pozycyjne, hak do przecinania lin). To mój pierwszy model malowany aerografem (najprostsza pIwata z dyszą 0.3). Szary, czarny, czerwony i biały to farby Lifecolor. Metaliki to Humbrol 56 i 27003. Podkład to Mr Surfacer 1200 (z aero) potem czarny preshading (niestety nie widać go bo trochę za dużo dałem szarej bazowej). Kolor bazowy to Aircraft Grey UA 041 (FS 16473). Wash to mieszanka Cold Grey i Winter Camouflage MIG-a. Weathering to "cienie" i troszkę Smoke'a Tamiyi oraz próby z Tensocromem (medium Lifecolora + szara bazowa + biały).
Pięknie! Bardzo dobrze wygląda nieregularny wash i zabawy z Tensochromami w okolicach dysz silników. Może trochę zbyt mocne cieniowanie na czerwonych zbiornikach pomocniczych, ale to drobniejsza sprawa.
Oglądając fotki pomyślałem jeszcze, że model mógłby trochę zyskać gdyby wymienić wtryskową osłonę kabiny na cieńszą, bardziej przezroczystą wakuformę. Mała sugestia na przyszłość.
Ciekawie wybrnąłeś z bialymi tarczami zegarów - niby uproszczenie, ale nie razi tak bardzo.
Gratulacje!
PS. Można poprosić o fotkę(-i) z profilu?
Ostatnio edytowano piątek, 24 czerwca 2011, 21:33 przez donalyah00, łącznie edytowano 1 raz
Super. Jak dla mnie idzie Ci za każdym razem co raz lepiej. Wspomniane przebarwienia w okolicy dysz bardzo mi się podobają. Pomimo problemów z kalkami jakie opisujesz, nie rzuca się nic szczególnego w oczy. Jedynie już po przeczytaniu opisu dostrzegłem, że dolny USAF ma widoczny lekko film. Jedyne co mi się jakoś szczególnie nie podoba to przybrudzenia za podwieszeniami na uzbrojenie. Bardzo dobry model, czekam na kolejny wypust
Ooo, bardzo miło że Skorpion występuje tu w garniturku z ADF Grey a nie wymaltretowanym przez wszystkich modelarzy naturalnym kolorze metalu. To naprawde odświeżające spojrzenie na ten samolot, chociaż z pozoru to tylko jednolity szary. Dobrze że ci się ten preszading w większości zamalował - tak jak jest wygląda delikatnie i przekonywująco. Ciut za mocno moim zdaniem podkreślone są podziały na usterzeniu poziomym. A w ogóle to bardzo przyjemne fotki bardzo fajnego modelu.
Sam samolot to straszliwa pokraka. Model rewelacyjny. Z początku myślałem, że oglądam 48-kę. Metaliki Humbrol , a na domiar złego pIwata!, najprostsza!, pierwszy model aerografowany! Łał! No cóż jedni wysoko podskakują, inni pięknie modelują. Talent - ważna sprawa. Po co ja dałem się przekonać do tego H&S?
Pozdrawiam
erkamo.
"...Protest Chin przyczyną rozwiązania ONZ, zadłużenie USA..., sprzedaż Alaski dla..." - Juliusz Machulski - wizjoner czy fantasta?
Ten model ma wiele cech pierwszego: pierwszy malowany aerografem pierwszy raz próby preshadingu (niestety nieudane) pierwszy raz styczność z kalkami academy pierwszy raz zabawy ze smokiem tamiyi i tensocromami lifecolora (delikatne) pierwszy raz samodzielne dodatki (na razie małe)
I jeszcze jedno zdjęcie z profilu
i tu dopiero widać babola - góra statecznika pionowego jest troszkę za bardzo do przodu (a tyle się w to wpatrywałem)
a co do H&S to zamierzam go (evolution) kupić za 2 modele czyli na swoje urodziny w październiku