Miewam takie napady że czasem wyjmuję sobie na chybił trafił jakiś model z magazynku studiuję sobie instrukcję i oglądam części.
Tym razem padło na skuter Hondy który nie tak dawno nabyłem.
Zaraz po zakupie również oglądałem ale jak widać mało dokładnie bo tym razem przykuło moją uwagę to że jest nieźle wykonany.
Postanowiłem strzelić in-boxa, może się komuś spodoba i będzie kompan do warsztatu
Ramek jest sporo bo części są w rożnych dziwnych kształtach i gabarytach
kloszy świateł jest kilka bo jest kilka wersji tego motoru. Podobnie jest jeszcze z paroma innymi częściami.
w tej ramce mamy części silnika. Obawiałem się sporych uproszczeń
nie jest tak źle ale mamy sprężyny odlane razem z teleskopami
no i z drugiej strony jest takie coś
szkoda. Można by się pokusić o odcięcie i zbudowanie amorków od podstaw
fantazyjna owiewka
i przedni błotnik
koła i widelec przykręcane na śrubki
niestety wydech z drugiej strony jest pusty
może go nie widać
no i koła
gumy są bardzo ładne, felgi również mi się spodobały
już myślałem że się uda bez jakiegokolwiek dłubania przy nich niestety z drugiej strony już nie jest tak fajnie
będzie trzeba spróbować jakoś wypełnić te ramiona.
Na koniec kalki
Jakoś na początku nie zwróciłem uwagi na jeden napis na pudełku
hymmm...
45 minut później
na ogół przy takich próbnych montażach używam sporo patafixa i parę kawałków taśmy tamiya
tutaj gdyby nie liczyć odrobiny patafixa przy jednym kloszu światła który odłamał mi się od takiej ramki zapewniającej montaż model trzyma się sam!
wszystkie połączenia na wcisk
bardzo mi się to spodobało.
Jest trochę niedokładności
(sorki za te przepały na fotkach ale jest duży kontrast miedzy tym fabrycznym chromem a czarnym tworzywem i ciężko mi było zrobić tak żeby chrom był wyraźny i coś było widać na czarnych owiewkach)
ale myślę że jak dobrze wyszlifuję wszystkie krawędzie i połączenia to część szczelin powinna zmaleć lub całkiem zniknąć
spokojnie można złożyć model bez grama kleju.
Nie wychwyciłem żadnych większych baboli. Może jedynie porównując zdjęcie modelu z fotką na pudełku odnoszę wrażenie że koła są jakby ciut za małe. Na pudełku sprawiają wrażenie obszerniejszych.
Po za tym jest kilka jamek, trochę nadlewek ale nie za dużo. Śrubki do skręcania kół są trochę za duże, mogły by być drobniejsze.
Po złożeniu jest jeszcze jedno wrażenie .... dość spory ten skuter