Dziękuję za uwagi.
Listę zestrzeleń przeredagowałem.
Przeróbka z Mk.Vb wymagałaby przerabiania (obniżania) chłodnicy. Musiałbym dokupić rury wydechowe, koła z 5 otworami, a gdybym wcześniej nie robił "dwójki" z Rotolem, to i śmigło. Summa summarum przeróbka z "piątki" chyba nie jest prostsza od nacięcia paru linii oraz doklejenia gotowych bąbli i luf działek. Przez pewien czas rozważałem pożenienie kadłuba "jedynki" z płatem "dwójki" (z pozamienianymi chłodnicami). Nawet zgromadziłem informacje na temat Mk.Va Badera, którego mógłbym zrobić z pozostałości po tym przeszczepie, ale ostatecznie wybrałem chyba najprostsze rozwiązanie.
Kopcia z rur nie ma, bo w oryginale też go nie widać. Starałem się jedynie nieco rozjaśnić obszar za rurami, charakterystyczny dla samolotów z Merlinami - może za słabo.
Z wyciekami zaszalałem... Widzę, że następnym razem trzeba się będzie bardziej przyłożyć do studiowania zdjęć.
Przetarcia na płacie to mój pierwszy eksperyment ze srebrną farbą na gąbce. Szukam tu swojej drogi. Wcześniej stosowałem suchy pędzel (np.
Spitfire Zumbacha) i srebrną kredkę (
Hurricane). Kredka okazała się porażką. Suchy pędzel i gąbka wyglądają znośnie (może spróbuję je połączyć). Eksperymenty z Maskolem, solą i lakierem do włosów są wciąż przede mną.