Autor stwierdza, że jedynym pewnikiem jest brak żółtej obwódki na lewym boku. To nie jest prawda. Obwódka jest. Można zauważyć, że na niektórych zdjęciach w zależności od użytego filtru i rodzaju błony fotograficznej obwódka może być nawet ciemniejsza niż dull blue na znaku. Zobacz na zlinkowaną stronę i przyjrzyj się uważnie spitfire LW-H stojącemu na drugim planie gdzie z przodu jest widoczny Spit z napisem "Why Not?".
Obwódka jest, ale niemal niewidoczna...Taki urok czarnobiałej fotografii. Nie jest do rzadkie, że żółty kolor wychodzi zupełnie czarny
Autor listu mógł o tym nie wiedzieć i wierzyć tylko swoim omylnym oczom...Przy okazji można zauważyć zależność, tam gdzie czerwony kolor jest b.ciemny , tam też żółty wygląda na ciemny. A tam gdzie żółty jest jasny , to czerwony zlewa się z szarym tłem. Czy należałoby uznać, że nie ma czerwonego w fin flash po prawej stronie, bo na czarnobiałym zdjęciu go nie widać???
http://www.geocities.com/dyon318ty/318/ ... Italy.html
Ad2 Nie sposób się wypowiedzieć pewnie o barwie kodu LW. Ja zakładam , że był regulaminowy. Porównanie innych zdjęć pokazuje, że na tej samej zasadzie również spitfire tej jednostki musiałyby posiadać białe litery. To ryzykowne.
Ad.3 W tym czasie można już malować białe pierścienie wew. rondli. A jeśli uznać za prawdziwe , że maszyna była przemalowana w 1946 , to poprawnie jest też namalować żółte obwódki.
Ad.10 autor pisząc coś o uszczelnianiu pironabojów przez szmaty w rurach wydechowych daje wyraz swobodnej fantazji. Nie ma żadnych pironabojów między wylotem rury wydechowej i silnikiem,