przez GrzeM » poniedziałek, 12 grudnia 2011, 00:08
Znakomita diorama. Jedyne, do czego można się przyczepić, to namalowane przez powstańców oznaczenia, szachownica, Polska Walcząca itp. Wyglądają, jakby czołg przeszedł z nimi cały szlak bojowy od Lenino do Berlina, tymczasem były całkiem świeżo namalowane -najwyżej trzy dni przed akcją na Gęsiówkę. Te "spłowienia" które widać na zdjęciach czołgu to chyba bardziej wina jakości zdjęcia, a nie "weathering" oznaczeń czołgu. Choć oczywiście pył z gruzu potrafi nieźle zabrudzić.