Murek napisał(a):Czy malujesz pędzlem czy aero zawsze możesz zostawić "schodek" lub nie, to zależy od sposobu malowania. Wierz mi, że da się pomalować Pactrą model w skali 1-72 używając taśmy maskującej z pozytywnym wynikiem.
Chetnie dowiem sie jak mozna to zrobic pedzlem... Kazde rady chetnie przeczytam i wyprobuje...
Murek napisał(a):Za sam aerograf? Czy liczysz z napędem (butla, kompresor). Nie wiem ile kosztuje dobry i tani aerograf ale mam wrażenie że nie 400zł. Napęd możesz mieć za śmieszne pieniądze - agregat z lodówki, zbiornik wyrównawczy z np. starej "skorupy" z gaśnicy, trochę wężyka, opasek zaciskowych, reduktor (najdroższa rzecz ale też mam wrażenie że za kilkadziesiąt zł się kupi)...
Niestety mieszkam w Irlandii, a tutaj ciezko takie rzeczy jak agregaty itp. dostac... Aerograf i kompresor mialem na myli piszac 400PLN. Myslalem o czyms takim:
http://allegro.pl/aerograf-132k-kompresor-butla-212-zestaw-do-grafik-i2769627021.html. Niestety w Irlandii nie moge znalezc sklepu z takimi rzeczami, wiec zostaje mi sciagac z PL lub UK.
dymuwa napisał(a):Co do aerografu mam przekonanie, że w granicach 100 zł można kupić. Jeśli chodzi o sprężarkę,to mogę polecić może nie tak trwałą jak od lodówki, ale na pewno tanią. Kupowałem w supermarkecie sprężarkę samochodową na 12 V (koszt rzędu 30 zł). Jeśli ktoś ma w swoich zasobach stary zasilacz komputerowy (obojętnie jakiego typu), posłuży on źródłem zasilania do sprężarki. Wyrównać podawanie powietrza można wykorzystując np. 5l plastikowy pojemnik po płynie do mycia naczyń itp. Jedyny mankament takiej sprężarki - trochę hałaśliwa, natomiast wbrew opiniom nt. "chińszczyzny", wytrzymywały u mnie ok roku intensywnego malowania.
Z fizyki jestem kiepski, wiec moze mala podpowiedz jak takie cos wystrugac?
Wojciech Perkowski napisał(a):hribo99 napisał(a):...Cos zle zrobilem? ....
Pitocika zostawiłeś na lewym skrzydle... Podwozie nie jest za mało koślawe w widoku z przodu - koła masz jakby równoległe do goleni? Niepotrzebnie "uszczelniłeś" otwory na lufy działek przykadłubowych w skrzydle. Tylko się nie zniechęcaj - z czasem "odruchowo" będziesz sprawdzał producenta modelu na każdym kroku budowy konfrontując ze zdjęciami (które też mogą być pułapką merytoryczną
![:)](./images/smilies/icon_smile.gif)
- zwłaszcza "odrestaurowane" maszyny).
Nawet na obecnym etapie możesz "przelecieć" (od linijki) ostrą igłą lub inym rysikiem powierzchnie sterowe czy klapki chłodnicy i zapuścić tam rozcieńczoną ciemną farbkę - model nieco ożyje.
Warto też - jeśli nie wydłubać - to przynajmniej zaczernić wyloty łusek.
Co to Pitocik?
Lewa golen (patrzac od przodu) wyszla w porzadku, gorzej wyszlo z prawa, jest mniej skierowana ku przodowi. Nie chce jednak tego wylamywac i sklejac od nowa...
Uszczelnilem otwory lufek? No wlasnie nie
![:)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Dziury zostawilem i wlozylem w nie te "lufki". Jedyne co przez przypadek zalatalem to (bodajze) antena na prawym skrzydle (patrzac od przodu). boje sie skrobac igla, bo znajac moje szczescie to zdrapie farbe :/
Jak zmatowic pedzlem i Humbrolem ten samolocik? Bo pomalowalem czystym lakierem i efekt jest taki wlasnie :/