Tym razem nie brytol, i nie odkurzacz , czyli ważka z Rodena w malowaniu IAF. W okresie wojny Yom Kippur Izrael posiadał, w wyniku (różnie podają źródła) wypożyczenia, dwie sztuki. Oddały one nieocenione usługi w zwiadzie i mapowaniu sił wroga, głównie Syrii. Model bardzo przyjemny choć z bardzo miękkiego plastiku, dodałem zooma do kabiny i dość dużo własnego skrecza. Niestety kalki z Rodena to techniczna (mega gruba folia) i merytoryczna porażka. Planując kolory i rozmieszczenie chodników wzorowałem się na instrukcji z IsraDecals i 2 znalezionym fotom w necie. Kalki z Rodena są błędne oraz nie zawierają godeł i rejestracji cywilnych na skrzydła. Co do kolorów to Isra podaje 36375/20095. Ten pierwszy to znany szary natomiast drugi sugeruje nieznany brąz. Średnia ważona z faktów i fikcji dała u mnie zastosowanie RAF Dark Earth cieniowanego Olive Drab. Dół na Izraelcu ze zdjęć też zalatuje w błękit, soo mało to widać ale szary jest pocieniowany błękitnym.
Generalnie zapraszam do oglądania i komentowania