Raz jeszcze dziękuję za komentarze. Co do koloru gondoli...Trudno mi się było zdecydować. Wyszedłem z założenia, że jak będzie wysunięta to ma się nie odcinać na tle jasno- niebieckiego tła . Jak będzie schowana to ...i tak wszystko jedno na jaki kolor będzie pomalowana. Stąd mój wybór. Co do "składalności" tu mam problem w ocenie, bo jedynym punktem odniesienia jest dla mnie...ten sam Sum, którego składałem wiele lat temu. A więć to moje drugie vacu w życiu. Zasadniczo bardziej to chyba przypomina budowę od podstaw, niż składanie. Choć same elementy jakie dostajemy w vacu Miniplastu nie są najgorsze. Wiele detali trzeba jednak samemu wykombinować. Np. niejasny jest wygląd i mechanizm podwieszania gondoli podkadłubowej. Są opisy jak działała, ale brak szczegółowych zdjęć i rysunków, także jej wnętrza.Takich "białych plam" jest więcej. Np. nie jasna jest kwestia kadłubowej komory bombowej. Na ile służyła do przenoszenia "poważnego" ładunku, a na ile lekkich bomb oświetlających? Wyszedłem z założenia, że raczej stosowano podskrzydłowe zaczepy. Wiele pytań odnosi się także do kształtu i wyglądu kabiny załogi. Niby Sum wyewoluował z Karasia, a później Czajki, ale przecież różnice zewnętrzne widać gołym okiem. Jednym słowem: zabawa przednia! Pozdrawiam! Irek
Ps. Była prośba o spód....