Kolejne godziny spędzone nad Gallardo:
1) szyby do poprawienia w paru miejscach niestety zacieki nie chcą się zmyć Tamiyowskim Thinnerem
ma ktoś jakiś pomysł co z tym zrobić?
2) tarcze pomalowane teraz jeszcze tylko na srebrno:
zastanawiam się czy blaszki też malować czy tylko zwashować? Portalusie Ty malowałeś blachy w swoim Gallardo?
3)zwashowałem blachy na silnik:
4)pomalowałem też wszystko na TS17 Gloss Aluminium
5)Portalusie zdjęcia o które prosiłeś:
Wnętrze właśnie wyflockowałem i pomalowałem części podwozia na srebrno. Jeszcze na zielono raz muszę psiknąć wnętrze i na to położyć pół-matt, potem maskowanie i na czarno. Zaraz siadam wiercić dziurę w silniku tak jak Ty masz Tomku.
Niedługo cd.
Ostatnio edytowano niedziela, 14 października 2007, 14:13 przez Walercik, łącznie edytowano 2 razy