Jakby to powiedział mój syn Sławku - "jesteś koksem" co ma wyrażać podziw U mnie po trzech nieudanych próbach malowania model odbywa krótki lot do kosza. Masz wytrwałość , czuję że końcowy efeky to wynagrodzi.
przez skusz » poniedziałek, 16 września 2013, 13:32
Tak zgadza się, po malowaniu piaskowym, do mycia aerografu dodałem perę kropli białej i delikatnie prysnąłem. Ciekawie wyszło. A biały, cóż przy malowaniu maski z taśmy Tamiyi mogły się unieść i trochę farby mogło zalecić. Próbowałem to zetrzeć, a mogły się wetrzeć Biały to paskudny kolor, w warunkach polowych, podejrzewam, że czystej bieli nie da się utrzymać