Solo napisał(a):Mój Tomcat już poszedł do Alexa.
Przy okazji opowieść o mojej poczcie.
Wpadam z pudłem pod pachą (a wielkie było, oj wielkie), proszę panią w okienku o formularz do nadania paczki i wypełniam.
Ok, wypełniłem, pytam się gdzie zaznaczyć że chcę aby paczkę ostrożnie traktowano.
"Oooo, to trzeba inny formularz wypełnić, o - ten".
Zagryzam zęby, zostawiam wypełniony formularz i biorę nowy, wypełniam, czekam w kolejce.
Dochodzę w końcu do okienka, pani bierze formularz, sprawdza paczkę.
"O, ale tu jest zaznaczone, że paczka ma być ostrożnie traktowana" i łub-łub potrząsa pudłem.
"Niestety, nie mogę tego przyjąć, bo coś się w środku rusza" - jakby to było dziwne, że plastikowe elementy modelu się ruszają - "Nie zabezpieczył pan przesyłki w pudle, nie mogę przyjąć".
No to co mam zrobić?
"Proszę wypełnić ten formularz" i daje mi ten sam, co na początku...
No nic, Poczta Polska, nie trzeba więcej słów...
Trochę zamieszania było, ale paczka jest już u mnie, cała i zdrowa
Ogromne bydlę, X-15 to podlotek przy nim
Dzięki za fatygę.