Ciąg dalszy zmagań przy cegłach ,betonach i pustakach .
Co do desek to użyłem farb olejnych
Titanium White
Vandyke brown
i niewielkiej ilości
Ceruleam Blue PHTH
Yellow ochre
Farby firmy Van Gogh ,oraz zestaw farb akrylowych jako filtry firmy Life Color , do malowania drewna .
Najpierw całość zabarwiłem rozwodnioną bejcą spirytusową czarną i mahoniową , potem zagruntowałem caponem ,czyli bezbarwnym lakierem nitrocelulozowym .
Przetarłem włókniną ścierną ,można też lekko papierem wodnym np 360.
Do malowania potrzebne są co najmniej trzy pędzle płaskie o szerokości takiej jak deski .
Jeden służy malownia Titanium White a drugi do farb ciemniejszych ,trzeci do zacierania łączeń farby.
Na środek deski nakłada się pasek bieli , na końce brązowy i teraz ruchami wzdłużnymi łączy się oba kolory tak aby przeważał biały dokłada się trochę niebieskiego i ochry .
Trochę to znaczy dwie kropki ochry i kropkę niebieskiego i znowu ciągniemy czysty pędzel wzdłuż deski .
Pędzelki myłem i w benzynie ekstrakcyjnej i suszyłem ,nie wolno robić smug brudnym pędzlem ,bo mogą wyjść niepożądane odcienie szarości .
Każda deska malowana jest oddzielnie niewielką ilością farby olejnej dodatkowo dodaje się do niej specyfiku do przyspieszania schnięcia .
Na koniec pomalowałem całość mocno rozcieńczonymi akrylami .
To tak ogólnie ,bo nie ma to jak samemu trochę poćwiczyć ,szczególnie jeśli chodzi o wcieranie i łączenie kolorów.
Trzeba malować , malować i jeszcze raz malować .
Cegły malowane zestawem Life Color do ..... Rdzy plus czerwony i żółty