przez Krystian Ciechowicz » poniedziałek, 15 czerwca 2009, 13:04
Cześć.
Figurek nie robię, bo nie umiem. Próbowałem wielokrotnie - fiasko. Nawet kolega Marcin Łukawski udzielał mi kilku lekcji malowania, bez efektu.
Twoja figurka, jest genialna. To co napisał Timi, zarost jest obłędny. Jedna rzecz tylko szczypie w oczy, grubość rękawa płaszcza ... 3 zdjęcie od góry - zbliżenie, najbardziej widać.
Efekt taki sam jak ... np.: w samolotach 1/48 kiedy nie pocienię krawędzi spływu skrzydła, tyle moich wynurzeń.
Jak dla mnie figura i tak jest PRO !!
Z pozdrowieniami
K.