Zmienię trochę temat, ale tak mi przyszło do głowy (może po źle przespanej nocy?
) - czy nie warto wreszcie zmienić polską wersję Battle of Britain, czyli "Bitwę o Anglię" na Bitwę o Brytanię?
Fakt, że z tradycją trudno walczyć, że zaszłości tego typu (podobnie jak "Kampania Wrześniowa") niełatwo zmienić i że nazwa trochę nie brzmi w uchu, ale jest poprawna i merytorycznie, i historycznie. Nie spotkałem w innym piśmiennictwie tej nieszczęsnej Anglii (choć też i wiele nie szukałem), ale chyba jesteśmy jedynym krajem dla którego bitwa powietrzna z roku 1940 ogranicza się w nazwie jedynie do fragmentu Wielkiej Brytanii.
Może warto zacząć (choć późno) prostować historię także i w tej nomenklaturze?
Wspólny projekt mógłby być początkiem takich zmian.
Co Wy na to?