JAk zaczynałem swojego lepić kilka lat temu, to jak mi mądrzy ludzie z Kanady pisali na aerodrome, z muzeum gdzie mają oryginał, przód był taki sam. Stosowano uniwersalne łoże silnikowe i chłodnicę i różne silniki ,więc długość powinna być ta sama.
Co do kształtu osłony to były różne , sam tych chłodnic to min 3 różne znalazłem na zdjęciach z silnikiem HS . Inna bajka, że ze zdjęć to trudno cokolwiek pewnego na 100% wywnioskować, bo wygląda na to, że trochę szpetnie sie w kilku polskich książkach przeskalowały...
Do tego dochodzi problem braku dobrego zestawu fotografii i tak trzeba coś składac i dziergać z fotografii różnych rozbitków...
Ja zdecydowałem się na finalne zabazowanie na tym Bristolu, który był u nas w Muzeum Lotnictwa i go sobie dokładnie obfotografowałem
A ponieważ jest z krainy kangurów to powinien gdzieś (w miare bo to wielki kraj, hehe) niedaleko ciebie być
Pewne jest na 100% że chłodnica z rodena nie pasuje do polskich F2b, kształt spody jest nie taki.
Nie pamiętam który ale albo Aeroclub albo BlueMax dawał kadłub do wersji HS.