greatgonzo napisał(a):Wątpię. Artur, minimalnym kosztem czasu mógłbyś zasięgnąć informacji, które pozwoliłyby uniknąć 'wpadek', które rażą na pierwszy rzut oka. Dla mnie to dziwne, że rezygnuje się z tego i dlatego spytałem, czy rzeczywiście, aż tak Ci nie zależy.
Powodzenia w modelowaniu!
Przypomina to jednak modne niedawno tutaj ajabymy Radku tyle, że inaczej wyrażone. Jakby ładniej. Skąd możesz wiedzieć jakim kosztem mógłbym zasięgnąć informacji? Rozumiem, że patrzysz na to przez swój pryzmat ale ( bez złośliwości ) nawet Twój Mk.II ma sporo wpadek i nikt Ci nie filozofował, że za mało informacji zebrałeś, a jak pamiętam starałeś się mocno.
Oczywiste, że mógłbym zasięgnąć więcej informacji ale mam inne priorytety a przy okazji ograniczenia. Mógłbym pewnie wystrugać ten model z hipsów albo Bóg wie czego jeszcze ale jest jaki jest i tyle. Czujesz potrzebę wytknięcia błędów? Popatrz na Dominika, kurtuazyjnie pochwalił, potem wymienił wady bo jak sam stwierdził
musi ( mus to mus
) i nikomu korona z głowy nie spadła. Przy czym jeśli zobaczy te same błędy w innym modelu to też je wytknie a nie będzie bił peanów niczym dajmy na to jakiś skandynawski zbieracz truskawek.
Po prostu wolę oglądać modele, które bardziej podobają się niż mniej.
Ja mam tak samo, widzę fajny model to fajny. Widzę kiepski to idę dalej. Widocznie ktoś zrobił jak umiał więc nie odczuwam potrzeby mówienia mu, że mógłby zrobić lepiej albo inaczej. Taki ze mnie wolnościowiec
.
Twoje mogłyby takie być. Ale przecież nie dla mnie je robisz.
Czyli jednak... rób co chcesz ale szkoda, że nie tak jak ja chcę.