Coś tam niby lepię.
URAL 4320, wschodnia Ukraina, 2014.Bardzo ładny model ICM, nieźle zdetalowany. Dodałem od siebie tylko uchwyty czy kabelki i trochę pokiereszowałem błotniki i skrzynię. Dojdzie jeszcze kilka detali (dodatkowe szperacze, kratka z przodu) oraz plandeka.
Podzespoły zdemontowane do malowania
I Ural złożony na sucho (brak m.in. niektórych elementów kabiny i bocznych osłon pod maską).
Jak na 72jkę model jest olbrzymi
Bronieawtomobil Ostin model 1916Niedawny wypust MasterBoxa, Austin Mk.III (lub Model 1916) z zestawu z malowaniami nie brytyjskimi (Freikorps, zdobyczny austrowęgierski, 2 ukraińskie, 3 rosyjskie w tym jeden bolszewicki oraz Fin).
Ja zdecydowałem się na malowanie Białych, z bączkiem na przedniej płycie. Wóz z 1919 roku, należący do jednego z oddziałów dońskich kozaków.
Są pewne różnice między zestawem, a pojazdem ze zdjęcia, ale zwróciłem na to uwagę zbyt późno, więc błotniki zostaną takie jakie są
Reflektor może dorobię.
Sam model jest bardzo ładnie zrobiony, ostre wyraźne detale, montaż nie nastręcza kłopotów (spokojnym tempem całość skleiłem w 2 godziny), na upartego można mu dodać kilka detali (ja wymieniłem uchwyty na masce, dodałem kabelki do światełek, przewody z chłodziwem do ckmów i wymieniłem osłony kmów na blaszkę, końcówki luf z igły), co da nam 3cią godzinę zabawy
Zfazowałem krawędzie błotników i popaćkałem cały model acetonem przy pomocy sztywnego pędzelka.
Wyszło tak (koła na maskol)
Z żabiej perspektywy prezentuje się tak
Natomiast wielkość modelu można ocenić dzięki artefaktom
Muszę przyznać, że dawno (o ile kiedykolwiek) nie zdarzyło mi się skleić modelu w jeden dzień, w dodatku go tego samego wieczora podmalować
W malinowym chruśniaku.