Dorobie jeszcze lotki, siedzenie oraz płozę ogonową i mogę sprzedawać. To prosty modelik, taka sobie manufakturka więc, cena będzie pewnie jakaś śmieszna, po kosztach dostępna dla każdego.
To tylko kontrolne sklejanie więc proszę się nie znęcać siodełko , drążek i inne drobiazgi dorobione ale jeszcze nie zamontowane. całość będzie dostępna w zawrotnej cenie 19,90 zł i ilości 120 szt, przepraszam ale jak każdy mam swoje fobie i już. Część już porozdawałem resztę wystawię na giełdzie i na alegrze, jak coś to pisać na pw. Pozdrawiam Jacek
Dzięki choć wykonanie samego modelu kiepskie. Muszę odreagować Murońca i jutro zabieram się za drugiego szybownika, A dziś jeszcze sobie popatrzę na Lloyda. Miło jest wiedzieć, że coś jest brzydsze ode mnie .
MKWJTC napisał(a):Wygląda niewiarygodnie. To sama żywica, czy trochę metalu też widzę?
Wiem, że nie jest to mistrzostwo świata, ale daje wiele przyjemności. Materiał to drut, puszka po piwie, papier do pieczenia i linki ze starych skarpetek.