Moderator: xenomorph
author21 napisał(a):W przypadku Abramsa jak widzę Friule są znacznie uproszczone. Jedna oś na ogniwo, a nie dwa ja w oryginale. Łącznik zewnętrzy ogniw ma ruch tylko po jednej stronie, a nie po dwóch. Ciekawe jak z trwałością plastykowych ?
Dorotka napisał(a):nie wiem tylko, czy to ma jakiekolwiek znaczenie przy statycznym modelu.
Radek Pituch napisał(a):No ma, już brum brum po dywanie realistycznie nie zrobisz.
Krocionorzec napisał(a):No raczej! Jak bez dywanu chcesz robić brum brum po dywanie?
Te zestawowe gąsienice jakby ładniejsze od friuli, jak z wymiarami? Na zdjęciu widać różnicę, to przekłamanie kłamliwego obiektywu, czy okrutna rzeczywistość?
Radek Pituch napisał(a):Dywan być musi, bo gdzie będziesz joby rzucał jak Ci drobna część w niego ze stołu modelarskiego spadnie?
author21 napisał(a):A co do dywanów, musi być. Raz że gąsienice ślizgną się bez dywanu. A dwa , że dywan już nie jedną drobną część u mnie pochłonął )))
Powrót do Pojazdy wojskowe - warsztat
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości