Witam wszystkich ponownie.
Długo mnie nie było. Nie umieszczałem aktualizacji do projektu Hurricane od trzech miesięcy. Miałem nadzieję, że jesień i zima będą sprzyjały budowie ze względu na długie wieczory, ale jednak dopadł mnie leń i brak weny twórczej. Nie oznacza to, że nic w tym czasie nie zrobiłem, ale można było zrobić więcej... Nie chcę przynudzać, ale zamieszczam fotorelacje z kolejnych skromnych postępów w budowie. Zdjęć jest chyba za dużo w porównaniu do postępów, ale zdjęcia są bardziej obrazowe niż wiele stron opisów.
Zabrałem się za budowę zbiornika paliwa przed kabiną pilota.
Zbiornik od spodu z mocowaniami do kratownicy i "smokiem" w najniższym punkcie:
Góra zbiornika z korkami:
Podkład + preshading:
Zabrałem się również za budowę drążka sterowego od podstaw. Tutaj nawijam za pomocą miedzianego drutu imitację perforowanej obręczy:
Górna część połączona przegubowo z dolną częścią konsoli za pomocą prowizorycznej ośki. Finalnie nie będzie jednak ruchoma
Prawie gotowe elementy. W dole zdjęcia przegub kardana od napędu lotek:
Podstawa drążka z wklejonym przegubem:
Zmontowane do kupy:
Porównanie z zestawowym drążkiem:
Kompletny drążek/sterownica:
Koła zębate mają 1.6mm średnicy (dolne) i 1.2mm (górne). Gotowa jest też dźwignia hamulca i dorobione łańcuchy na koła zębate:
Zmajstrowałem również rozdzielacz instalacji chłodzenia silnika. Ten rozdzielacz ma takie charakterystyczne grzebienie, zapewne pod klucz montażowy. Wyciąłem je z paseczka plastiku:
Gotowy rozdzielacz i osobno wsporniki do mocowania na kratownicy kadłuba. U góry wcześniejsza nieudana próba.
A tutaj w całości:
Dorobiłem w końcu tylne wzmocnienie fotela:
Zabrałem się również za budowę konsolki dźwigni sterowania silnikiem (manetka mocy i skoku śmigła):
Pokrętło docisku dźwigni:
A tutaj kolejne przymiarki i gotowe złożenia. Zbiornik paliwa pomalowany i osadzony na kratownicy kadłuba, ale jeszcze bez śladów eksploatacyjnych, a po lewej stronie na burcie przyklejona konsolka dźwigni sterowania silnikiem:
Pozdrawiam i do następnego. Oby częściej niż ostatnio! Muszę się znów nakręcić na tą budowę.
Seb.