Dawno nic nie pisałem, więc dzisiaj mała aktualizacja.
Trwają prace nad elektryką. Walczę z upchnięciem led'ów.
Buda pięknie wcześniej wypolerowana, została poddana brutalnym zabiegom cięcia, szlifowania, wiercenia i piłowania. Wszystko po to, żeby zamontować oświetlenie.
Wygląda to na chwilę obecną tak:
Używałem różnych LED'ów. Na fotce chyba wszystkie rodzaje, które były w użyciu oraz "prototypy" tylnych lamp zespolonych, które nie weszły do produkcji:
Na deskę rozdzielczą dałem diody SMD. W sumie pięć sztuk: cztery małe i jedna duża do zegara centralnego. Deska już wstępnie zamontowana w kaście. Trzeba ją będzie odświeżyć, bo "szkiełka" zmatowiały od ciągłego obmacywania. Na fotce widać też okucia wewnętrzne drzwi i system otwierania: zamek jak do komórki, kawałek rzemyka i dwa kółka.
Z oświetleniem głównym (przednie lampy) nie było kłopotu. Troszkę zabawy było natomiast przy przednich kierunkowskazach. Trzeba powiedzieć, że większość egzemplarzy F250TR takich kierunków po prostu nie ma. Znalazłem jednak w sieci fotki, na których migacze są i to dość fajne. Było sporo strugania diodek, żeby to zrobić i zamontować.
Wyszło tak:
Najwięcej problemów było z tylnym oświetleniem. Do małego otworu trzeba było upchnąć dwie diody (czerwoną i pomarańczową). Oj działo się ........ Wszystkie ku@##%y, ch#$%e itp epitety leciały przez dni parę. Piłowanie, szlifowanie, przymiarki ....
Po ciężkich bojach udało się uzyskać takie coś (lewa - prawa strona):
Teraz trzeba wlutować oporniki, spiąć tą plątaninę w całość i modlić się, żeby wszystko zadziałało.
Zrobiłem zawiasy maski silnika oraz klapki wlewu paliwa. Poddałem się w kwestii zawiasów pokrywy zbiornika paliwa. Tam nie sposób upchnąć nawet najmniejszych zawiasów. Jest kolizja z kołem zapasowym.
Męczę w tzw międzyczasie przednią szybę/owiewkę. Niestety blaszki Renaissance łamią się przy najmniejszy naprężeniu. Pierwszy raz się spotykam z takim badziewiem. Zaginanie tych blaszek grozi ich złamaniem. Przy zaginaniu słychać tylko trzask i po blaszce.
Tak więc przednia szyba powstaje w wyjątkowych bólach.
Przymiarka:
Koszmar po prostu .....
Na koniec w celu poprawy wizerunku modelu wrzucam kilka fotek prawie gotowej ramy, silnika i wnętrza.