Pewnie bym tego modelu nie pokazał w warsztacie, gdyby nie "Foto-wiadro" i jego szantaż. Spróbowałem znaleźć coś innego i wymyśliłem imgur - chyba działa.
Na warsztacie mam, a właściwie miałem, bo już stoi na półce, model Hobby Bossa IAR 80 w 1/48. Pierwszy model tej firmy robiony przeze mnie i muszę przyznać, że przynajmniej jeżeli chodzi o spasowanie, to jestem na tak.
Niestety, firma nie ustrzegła się błędów - najbardziej widoczne, to schemat malowania (całkiem "od czapy") i oznaczenia. Z drobiazgów - warto oddzielić klapy od lotek - 3 minuty roboty czeską żyletką, a wygląda dużo lepiej.
Oznaczenia są niestety nieprawidłowe - krzyże powinny być wczesne (chyba typ I, o ile pamiętam dyskusję z Milosem Gazdicem i Radu Brinzanem), a jest w zestawie typ III, a kolory (i żółty i niebieski) zbyt jasne. Żeby być bliżej oryginału zainwestowałem w DWA ( ) zestawy kalkomanii Techmodu - jeden do P.11c (żeby mieć kalki na ster kierunku), drugi do rumuńskiego Karasia - żeby mieć krzyże - nieco lepsze, ale też nie typ I.
Dzięki ludziom dobrej woli z forum (Piotr Dmitruk, Jostein, MarCo) - dzięki!) - dostałem schematy malowania i wieści jak to cudo pomalować. Zrobiłem jak umiałem, wyszło jak wyszło. Tu kilka fotek warsztatowych, jak znajdę moment, to zrobię zdjęcia gotowego modelu.