Dziękuję Wam za uznanie
Forum to dla mnie obszar podpatrywania i, co tu dużo gadać, nauki i jeśli cokolwiek będę mógł w ten obszar wnieść to będzie to fajnym doświadczeniem
Aleksander, chromy, faktycznie, mogą być udręką. Miałem ten sam problem. Najgorsze potrafią być te fabrycznie położone na modelu - powierzchnie niemal idealne ale późniejsze ich łączenie to koszmar. Wyłazi każde niedociągnięcie, a widoczne powierzchnie styku, np. rury wydechowej, to chyba klasyka oszpeconej pracy.
Jakiś czas temu trafiłem na farbę Alclada chrome. Wredny specyfik i trzeba go się "nauczyć", ale efekty potrafią zaskakiwać. Tak w skrócie : najpierw cały element malujesz czarnym, błyszczącym, podkładem i gdy uzyskasz przysłowiowe "lustro" na powierzchni, używając niskiego ciśnienia w aerografie, tylko jedną warstwą, nakładasz Alclada. Cały proces przypomina bardziej "napylanie" niż malowanie
Co jakiś czas ktoś mnie pyta właśnie o technikę położenia chromów w Harley"u - czas chyba na mój mały wkład w forum, lada dzień założę wątek o technice nakładania wspomnianej chemii.
p.s.
jeśli chcesz usunąć fabrycznie nałożony na wypraski "chrom" to polecam kąpiel wypraski w roztworze wody i preparatu do czyszczenia rur typu KRET. Kontroluj tylko temperaturę w/w roztworu - mieszanina z wodą powoduje reakcję egzotermiczną - wydziela czasami, w zależności od użytego środka chemicznego, sporo ciepła.
p.s.s.
też czasami "dłubię" samoloty
poniżej fota ostatnich wypocin