Filip Jesteś Petarda. Masz we mnie wiernego obserwatora. Te wiązania są super. A zdjęcie w makro bardzo często przekłamują. Ty to wiesz i ja też. Perfekcyjna robota stary. Pzdr Jerry
W międzyczasie nieco podłubałem. Skleiłem gondole i dokleiłem okucia mocowań naciągów. Na zdjęciach widać jeszcze wiele miejsc do poprawy mojej roboty...
w gondoli dorobiłem uchwyt karabinu - na jedynym zdjęciu morskiego Caudrona z czasów Wielkiej Wojny jakie udało mi się znaleźć na dziobie znajdowało się coś takiego.
Gondole silnikowe zostały ubrudzone tak aby imitować wszędobylskie zacieki z oleju rycynowego tak charakterystyczne dla silników rotacyjnych z tego okresu. Dorobiłem również pulsatory oleju.
Płat przygotowany do przyklejenia gondoli. Dokleiłem okucia, które naprawdę ułatwiają modelarzowi życie ;-)
przez xmald » niedziela, 1 października 2017, 19:26
Zacząłem naciągi - tym razem ile mogę mocuję przed przyklejeniem górnego płata i przede wszystkim gondoli silnikowych. Wygląda to teraz dość dziwacznie ale niebawem mam nadzieję, zacznie przypominać samolot ;-)
Może nic spektakularnego do pokazania tutaj nie mam ale kolejny krok do przodu. Około 60 naciągów przygotowane do zamocowania, jeszcze ponad drugie tyle przede mną ;)
Praca idzie jak burza aż miło się ogląda i czyni że aż się chce powrócić i dokończyć jakiegoś rozgrzebanego szmatopłata . Już widać że będzie co podziwiać , aby tylko na dobiegu nie zabrakło weny twórczej , ilość olinowana imponująca .
przez xmald » niedziela, 22 października 2017, 13:31
Dzięki za dobre słowa! Mój Caudron zaczął wyglądać jak samolot. Coraz bliżej finału... muszę przyznać, że sylwetka tego aparatu latającego strasznie mi się podoba. Mimo skomplikowania samej konstrukcji model nawet w wersji morskiej jest tak zaprojektowany, że trudno pogubić geometrię, czego się obawiałem.