astarott napisał(a):..Podstawka może jakby była wyższa to by nie wyglądał jak sadzone jajko.
Musiałem na takiej podstawce „patelni” usadowić model. Podstawka zresztą zniknie. Jak model rozbitego henika tak i ten rekwizyt hurriego jest częścią mega makiety, o ile w modelu henia nie musiałem wykonywać podstawki to w tym już trzeba było zaimprowizować z małym fragmentem krajobrazu. I też z samego względu na położenie modelu..nosem w dół, plus poszarpany wiszący tył..to wszystko wymogło taką a nie inną podstawkę . Inaczej nie wykonałbym modelu tak jak go widać. Jak rekwizyt wyląduje na makiecie, to tam ktoś już zaadaptuje „moją” podstawkę wtapiając ją w otoczenie tamtego krajobrazu więc niewiele mojej patelni będzie widać.
Fakt, kokardy kontrastowe.. mogłem wymalować i łatwiej było by wtedy je zmęczyć do przykurzonych powierzchni skrzydeł. Mocniej przypudruję suchą pastelą i jakoś wybrnę.