przez barszczo » czwartek, 30 listopada 2017, 23:41
Zmagania zakończone. Nie wszystko poszło zgodnie z planem, nie wszystkie szczegóły które planowałem zostały odtworzone, kalkowe problemy widać na zdjęciach. Model jednak cieszy mnie bardzo, zabierałem się do niego całe lata, w końcu jest. Zestaw Hasegawy z małą blaszką Edka, fotelami Airesa i pitotem Mastera, malowany Gunziakami H i C, ubabrany delikatnie specyfikami Miga, AK i suchymi pastelami. Model przedstawia maszynę która wsławiła się tym iż wzięła udział w ostatnim locie Starfighterów w barwach Belgii 26 września 1983 roku w bazie Kleine-Brogel. Szósty tegoroczny projekt uważam za zakończony i klasycznie miłego odbioru życzę :
przez Nacktgeboren » piątek, 1 grudnia 2017, 15:28
Uwielbiam Starfightery. Twój - mimo, że dwumiejscowy - jest bardzo ładny i sensownie pomalowany. Ale Belg?! Dlaczego? Co się stało?! To jakby Ferrari ziemniaki wozić Podoba mi się bardzo
przez Jacek Bzunek » sobota, 2 grudnia 2017, 14:56
Nie jestem fanem 104, (prawie) każdy dwumiejcowy przypadek traci na urodzie względem jednomiejscowego ale ten się bardzo podobuje za wykonanie i za porządnie ogólnowojskowe malowanie (zamiast nudnych szarości oraz innych NMF).
Słuchajcie uważnie bo nie będę powtarzać! ----------------------------------------------------------