Mam sporo produktów z Arma Hobby, modele żywiczne i wtryskowe (P.7)
Żywice wydaje mi się że wychodziły Im lepiej...
P.7 kupiłem bo jakżeby inaczej, ale daleki jestem od zachwytów, nie mniej bardzo się cieszę, że ten model wyszedł. Teraz zastanawiam się nad tym Fokkerem, ale znowu wpadka i w dodatku cena za tak malutki modelik spora, chyba tylko kalki to
potrafią? jakoś usprawiedliwić, ale czy na pewno zobaczymy..
Rozumiem jakieś przyznanie się do błędu w produkcji, ale usprawiedliwianie tego w taki sposób, jako praca sklejki (w tym przypadku) to już przegięcie, babol jest babol i nic tego nie zmieni...
Nie wiem czy takich błędów wychodzących na test wypraskach nie da się jakoś skorygować? zaprojektować jakieś elementy np skrzydła do tego fokkera na nowo jako dwuczęściowe? nie znam się tylko pytam..
Ale i tak trzymam kciuki za każdy model polskiej konstrukcji, bądź ściśle związany z polskim lotnictwem, oby było tylko lepiej