caughtinthemiddle napisał(a):No to słabo, bo te kalki HGW (a przynajmniej dwa zestawy stencilsów, które mam) prezentują podobną ostrość druku, co oryginalne edkowe, czyli taką sobie.
caughtinthemiddle napisał(a):Ja mam z nienajnowszej produkcji ich własne zestawy do Stanga i Gustava, i niestety do Cartografu nie ma porównania.
Nie wykluczam natomiast, że mogli zainwestować w lepsze maszyny w międzyczasie.
Nie wiem czy zainwestowali w nowe, kupiłem dzisiaj w MPMie jedne stencile do Fok i wyglądaja tak:
każdy może sobie wyrobić zdanie. Mnie osobiście się podobają, nie trzeba się bawić w chowanie filmu, jakość druku jest zdecydowanie lepsza niż u edka, chociaż do włochów nadal daleko ;)
Sporo ludzi narzeka na kalki w ostatnich edycjach profipacków, są nieostre, porozlewane, kolor położony miejscami nierówno rezygnacja z Cartografu jak na razie wygląda na #niedobrą_zmianę.
HGW na dziś drukuje kalki w oparciu o projekty edka w 48 do Delfina, nowych fok ( powtórzyli tez kalkę z royal class, która jest z cartografu) , Spitfire Mk.VIII a w 72 zrobili kalkę do Liberatora, którego właśnie edek wypuszcza.