shadowmare napisał(a):nie wiedziałem, że 3 miała numer jeszcze przy ogonie.
Na dwóch zdjęciach, jakie znam, widać prostokątne pole pod numerem, a na jednym z nich nawet niewyraźny numer, ale konkretna identyfikacja to dla mnie nowość. Super!
OK, nie znam sie na tym, prosze wybaczyc pytanie. Patrząc na zdjęcia, samolot jest po wypadku, kapotaż, itp, itd. Dobrze trzepnięty. Ale ... O co chodzi z oslona silnika ? Czemu ona jest aż tak obdarta z farby ? Normalnie wygląda to jakby farba odchodziła z powodu przegrzania temperatura silnika. Czy to byl znany feler tego silnika ?
Raczej od brutalnego traktowania. Nie kojarzę jakoś zdjęć gdzie z 11 w takim stopniu odpada farba. Obstawiam jakieś maskowanie gałęziami, chowanie w krzakach, jakieś "opukiwanie" przez Kulturtragerów itp przejścia...
Trudno powiedzieć, bo z tą osłoną mogło się zdarzyć wszystko. Przede wszystkim ona jest najprawdopodobniej przeszczepiona z P.11a - ma na górze charakterystyczne wycięcie. Ale kamuflaż naniesiono już po instalacji tej osłony. Osobiście podejrzewam, że silnik tego samolotu się palił. Są "wczesne" zdjęcia tego samolotu gdy jeszcze leży na grzbiecie i widać te "obłazy", także na spodzie płata. Mnie to przypomina popaloną poznańską "4".
Potez - bardzo ładnie podczyściłeś to zdjęcie, dzięki!
Fajne zdjęcie, to jakaś nowość z aukcji? Gdyby jeszcze było trochę wyraźniejsze... "W" wydaje się na nim jakby "obcięte" na krawędziach (listwach). Na tym zdjęciu "W" wydaje się jednak wychodzić za listwy:
...a może to cień? Nie potrafię jednoznacznie ocenić.