Witam wszystkich, mam na imię Marcin i będzie to mój pierszwy wątek na tym forum.
Pierwszą styczność z modelarstwem miałem około 17 lat temu, jednakże kilka modeli sklejonych byle jak nie można nazwać modelarstwem uznajmy, że tytułowy model, który jest prezentem świątecznym od żony, będzie moim pierwszym:)
Model chciałbym złożyć poprawnie, prosto z pudła, bez zużycia czy super waloryzacji. Całość będzie malowana pędzlami, liczę na pomocne rady.
Pierwsze zdjęcie to pudło, zestaw zawiera czołg, motocykl oraz cztery figurki.
Model kleje w wolnych chwilach, których nie ma dużo, dlatego przez ostatni miesiąc udało mi się przygotować motocykl oraz figurki do malowania.
Jeszcze przed podkładem, dodałem linki hamulcowe, gdyż same klamki wyglądały jakoś tak goło.
Figurki szpachlowane, szwy odlewowe usunięte.
Figurki i motocykl w podkładzie:
Tutaj pojawiają się moje pytania:
Nie ruszałem czołgu bo nie widziałem czy powinienem jakoś specjalnie przygotować pancerz? Model jest ładnie odlany widać spawy płyt pancernych, ale co z fakturą stali?
Na motocykl wybrałem dunkel gelb, czy to dobry kolor dla maszyny używanej pod koniec wojny?
Czy macie jakieś rady na co konkretnie zwrócić uwagę przy tym modelu?
Bardzo dziękuję z góry za wszelkie sugestie i rady.