Na Britmodeller w ciągu dwóch lat odbywa się już drugi STGB poświęcony P-47. Niedługo chyba rusza STGB z F4U. Czyli niby uczta dla fana R-2800. Ale wiadomo jak jest na Britmodeller... . U nas P-47 jest średnio popularnym tematem, mówiąc oględnie. Tu na forum jest/był STGB ustanowiony wg starych zasad, czyli bezterminowy:
P-47 STGB. Zdechł dekadę temu. Z rzadka pojawiające się modele P-47 na ogół są marne technicznie, a niemal zawsze nijakie merytorycznie. Na tym tle pokazana tu N-ka prezentuje się zupełnie korzystnie. Dość prosty, ale starannie wykonany modelik. O błędach trudno mówić, bo samolocik jest tak mały, że nawet jeśli są, to i tak ich nie widać. A te co widać są nieliczne i raczej mało istotne. Mnie podobało się oglądanie tego Pioruna.
Ale nie odważyłem się załadować mu dziesięciu sztuk choć istnieje fotka z lotniska na której widać tak uzbrojony samolot
Myślę, że słusznie. Przerabiane 'w polu' N-1 latały, właściwie już jako N-2 z czterema rakietami. Wszystko wskazuje na to, że tylko tyle można było przyczepić, bez zmiany konstrukcji skrzydła. Oczywiście i to dało się zrobić w tym symbolicznym 'polu', ale w 318FG raczej nie widać tak przerobionych N-1, za to klasycznych N-2jek nie brakuje.
No i raczej jednak Ie Shima, lub ewentualnie współcześnie Iejima.