Cześć.
Po 20 latach postanowiłem wrócić do modelarstwa redukcyjnego.
Dzisiejsze modele oraz chemia bije na głowę to czego używałem w latach 90-tych. Wszystkiego trzeba się uczyć na nowo ale dzięki osobom z tego forum idzie szybciej to ogarnąć. Dzięki Atlis za pewne propozycje odnośnie farb itd. przydaje się.
Wracają do meritum. Wybrałem Eurofightera z Revella bo był stosunkowo tani i w razie wpadki czy zniszczenia nie będzie mi go żal. Oczywiście samolot mi się bardzo podoba.
Zatem zestaw jest następujący:
1. Eurofighter Typhoon "Bronze Tiger" Revell - Nr. 03949
2. Blaszki Eduard 49367 EF-2000 Typhoon Single Seater REVELL
3. Wloty powietrza Olimp Resin Accessories 48-30 Seamless Intakes for the Eurofighter Typhoon
4. Olimp Resin Accessories 48-28 Exhaust nozzles for Eurofighter Typhoon
5. Kalki Spanish Air Force Series Españolas SE2248 - 1:48
Jako, że jest to mój pierwszy model po długiej przerwie kokpit próbowałem malować ze 4 razy i 4 razy ściągałem z niego farby . W końcu stwierdziłem, że jest tak ubogo zrobiony, przez Revell, że aż żal na niego patrzeć. Zastosowałem blachę z Eduarda i od razu poprawiło to sytuację.
Potem wziąłem się za żywiczne wloty powietrza z Olip Resin. Cóż było za zdziwienie jak się okazało, że te wloty nie pasują do modelu, bo jak bym je w całości wkleił do środka, to nie zamknę połówek kadłuba. Ogólnie porażka te żywice. Musiałem je skrócić i przeciąć aby nadać im kształtu aby zmieściły się do środka kadłuba. Jak by tego było mało wklejenie tych żywicznych wlotów wymusiło na mnie odcięcie pewnej części wnęki podwozia z przodu. Potem ją odtworzyłem.
Mam jeszcze z tej firmy żywiczne wloty ale średnica tych żywicznych jest za duża i nie wchodzą w kadłub z tyłu
Dodatkowo turbiny nie są w kształcie koła tylko są zdeformowane. No cóż dysze skończyły w śmietniku, a ja ponownie użyłem blach Eduarda i części oryginalnych z Revella.
Niestety produkty Olim Resin, to straszny shit.
Generalnie Revell również olał sprawę wlotów, bo wszędzie są szczeliny itd. W ostateczności zastosowałem te żywiczne ale szpachlowanie warstwa, po warstwie i praca z nimi kosztowała mnie dużo czasu.
na razie wloty pomalowane są w środku podkładem Mr.Finishing Surfacer 1500 Gray
cdn.