Witam Wszystkich!
Model zrobiłem sobie jako cwiczenie w lakierowaniu na wysoki połysk.
Dopiero przy trzecim podejściu uzyskałem jako taki efekt.
Dużo męczarni miałem też z malowaniem elementów karoserii na czarno. Całkiem nie szło mi z maskowaniem. Płyny maskujące i taśma tamiyi zostawiały trwałe ślady na lakierze. Musiałem powierzchnię wielokrotnie szlifowac i polerowac.
Linie podziału blach przeryłem na głębsze po to aby ich nie zapuszczac, ale niestety musiałem w nie wbuścic vallejo patina negra, bo dostała się w nie pasta polerska, której nijak nie mogłem wygrzebac.
Fotki były robione na szybko w namiocie bezcieniowym na dworzu przy oświetleniu naturalnym.
Jutro może spróbuję jeszcze porobic fotki w oświetleniu sztucznym i na jakimś ciemnym tle. Jak się udadzą, to wrzucę jeszcze.