No i ja też wreszcie docieram do Galerii ze swoim Havokiem.
Na początek słów kilka o zestawie:
Jest to model firmy AMT w pudełku Italeri. Niestety do Tamiyi mu daleko Spasowanie takie sobie, kokpit pasuje ładnie i to właściwie koniec - połówki kadłuba już nieszczególnie, skrzydła za to w ogóle do kadłuba nie pasują - robi się konkretna dziura w dolnej części łączenia. Tak samo gondole silników, spasowanie fatalne. Dalej, osłony silników - do samych gondol niby pasują ładnie, ale do gondol PLUS skrzydeł już gorzej Sam silnik bardzo prosty, nie ma żadnych elementów ustalających jego położenie wewnątrz osłon przez co bardzo łatwo ustawić silniki krzywo - trzeba dużo na sucho próbować, zaznaczać, dalej przyklejać na taśmę lub jakąś masę plastyczną i pasować wraz z osłoną do skrzydła.
Następnie podwozie - główne trzeba przesunąć o mniej więcej 7mm do przodu, przednia goleń za krótka o ok 2-3mm. Montowanie goleni też jest jakieś chore, właściwe zamontowanie głównego oraz przedniego zajęło mi kilka godzin! A co się nakląłem przy tym!
Dalej oszklenie - przednie jest trochę za wąskie (wersja schodkowa zawiera też paprochy zatopione wewnątrz), oszklenie pilota jest w miarę OK, natomiast owiewka tylnego strzelca... za wąska o około 2mm! Nie wiem, może to tylko w moim egzemplarzu (oszklenie jest całkiem miękkie i na siłę da się dopasować)
Jeszcze słów kilka o jakości wyprasek by Italeri i kończę ględzenie Otóż formy kardynalnie domagają się regeneracji! Sporo nadlewek i przesunięć form, niektóre linie podziału zalane, co druga łopata śmigieł to bezkształtny glut, tak samo ogranicznik skoku amortyzatora (tak to się nazywa?) przedniej goleni. Przydają się umiejętności rzeźbiarskie!
Ogólnie rzecz biorąc zestaw średnio się nadawał na konkurs
A teraz trochę o samym modelu:
Przedstawia maszynę używaną przez 47 Grupę Bombową w Algierii. Początek 1943 roku, baza Youks-les-Bains bądź Canrobert
Załoga rzekomo nieznana, ja jednak szukając fotografii Bostonów natknąłem na jedno zdjęcie tego samolotu oraz nazwisko pilota w krótkiej notce dotyczącej owego zdjęcia. Niestety nie zapamiętałem ani nazwiska, ani strony i teraz nie mogę jej z powrotem znaleźć
Do rzeczy, było dużo gadania, teraz dużo oglądania:
============================================================================================================
Mam nadzieję że nie za dużo zdjęć