Hataka - seria pomarańczowa

Inkubator, tutaj rodzą się tematy godne przesunięcia do FAQ - prawd objawionych. Dyskutujemy na temat technik, narzędzi i chemii modelarskiej.

Re: Hataka - seria pomarańczowa

Postprzez ainam102 » czwartek, 26 lipca 2018, 19:35

XPO9 , white spirit Szmala, może faktycznie za cienka warstwa, co ciekawe pod lakierem miałem akryla Tamiya Olive Drab i kolor zrobił się jasno zielony :) dziwne
ainam102
 
Posty: 5
Dołączył(a): piątek, 18 grudnia 2015, 17:23

Reklama

Re: Hataka - seria pomarańczowa

Postprzez arhtus » wtorek, 21 maja 2019, 22:12

Podepnę się pod wątek ze swoim pytaniem co by nie zakładać kolejnego, a w sumie w temacie :)
Czy można upędzić tak na szybko jakiś sensowny rozcieńczalnik do pomarańczowej hataki i gunze C no i przy tym gunze H i tamki z acetonu, alkoholu izopropylowego, mam jeszcze zmywacz wamodu :D
Wiem że sam aceton łyknie wszytko, ale chodzi mi o to żeby to była mikstura w miarę, aż tak bardzo nieagresywna :)
Może ktoś już coś takiego próbował, wiem że z jakimś tam dodatkowym składnikiem można stworzyć odpowiednik LT Gunze, ale mi chodzi o specyfik zrobiony z tego co mam akurat pod ręką.
Dodam że potrzebuję czegoś takiego w nieco większej ilości, a szkoda mi oryginalnych rozcieńczalników i jeszcze jedno to nie do celów stricte modelarskich, znaczy nie przy modelach :)
arhtus
 
Posty: 552
Dołączył(a): piątek, 14 listopada 2014, 23:03

Re: Hataka - seria pomarańczowa

Postprzez cooper69 » wtorek, 21 maja 2019, 22:50

Oryginalny rozcieńczalnik Hataki.
Kompatybilny z Tamką i Gunze za to nie wania jak Leveling Thinner.
Przez rok zeszła mi flaszka 100 ml razem z myciem aerografu ale nie robię modeli w tempie przynajmniej jeden miesięcznie...
Obecne zainteresowania - pancerka Polskich Sił Zbrojnych na zachodzie i niemiecka (głównie niszczyciele czołgów).

Pozdrawiam
Rafał Dzięgielewski made by 71
Avatar użytkownika
cooper69
 
Posty: 862
Dołączył(a): środa, 8 kwietnia 2015, 10:47
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Hataka - seria pomarańczowa

Postprzez arhtus » wtorek, 21 maja 2019, 23:08

Tylko że ja mam i oranżadę hataki i LT gunze i ten pierwszy jest super bo tak nie woni jak LT. Do modeli używam właśnie ich, a mi chodzi o jakiś tani substytut do malowania innych rzeczy, przy których te rozcieńczalniki dość szybko mi schodzą i trochę ich mi szkoda. O zapach w tym przypadku też mi nie chodzi.
Gdzieś chyba coś czytałem, że ktoś rozcieńcza acetonem z izo 50/50 i mu się to sprawdza, ale nie pamiętam czy to prawda czy sobie to wyimaginowałem :D :lol:
arhtus
 
Posty: 552
Dołączył(a): piątek, 14 listopada 2014, 23:03

Re: Hataka - seria pomarańczowa

Postprzez HK » wtorek, 11 czerwca 2019, 16:59

arhtus napisał(a):Gdzieś chyba coś czytałem, że ktoś rozcieńcza acetonem z izo 50/50 i mu się to sprawdza, ale nie pamiętam czy to prawda czy sobie to wyimaginowałem :D :lol:

Do mycia aero owszem. Ja tak używam. Aceton rozpuszcza lakiery, IPA akryle (mówiąc w uproszczeniu).
Ale do rozcieńczania bym nie stosował.
Hendryk
HK
 
Posty: 514
Dołączył(a): czwartek, 19 czerwca 2008, 10:07

Re: Hataka - seria pomarańczowa

Postprzez Wojtek80 » środa, 26 czerwca 2019, 10:55

Aceton rozpuszcza polistyrem i działa jeszcze szybciej i mocniej niż kleje Tamki czy Gune. Dasz za dużo i będzie problem nie do uratowania. Swoją drogą te kleje to w 50% aceton.
Thinnery Gunze nie niszczą powierzchni modelu bo są robione na estrach i alkoholach, które nie są tak agresywne.

Więc tak jak wyżej:
Do mycia aceton ok, ale do rozcieńczania nie.
Wojtek80
 
Posty: 12
Dołączył(a): poniedziałek, 17 grudnia 2018, 11:27

Re: Hataka - seria pomarańczowa

Postprzez Atlis » środa, 26 czerwca 2019, 11:55

E tam, raz mi się zdarzyło pomalować pół modelu za nim się zorientowałem, że rozcieńczałem farbę cleanerem (octan butylu+aceton 1:1) i nic się nie stało. Jako rozcieńczalnik można do lakierów awaryjnie użyć. Jego problemem jest szybkie parowanie, nie to, że żre. Dopiero aceton wylany na plastik jest problemem.
Avatar użytkownika
Atlis
 
Posty: 2593
Dołączył(a): piątek, 25 marca 2016, 13:39
Lokalizacja: Rostock / Szczecin / Sliač

Re: Hataka - seria pomarańczowa

Postprzez Wojtek80 » środa, 26 czerwca 2019, 14:53

Ja jakoś nie mam odwagi tak zrobić, ale do odważnych świat należy ;o)
Wojtek80
 
Posty: 12
Dołączył(a): poniedziałek, 17 grudnia 2018, 11:27

Re: Hataka - seria pomarańczowa

Postprzez Atlis » środa, 26 czerwca 2019, 15:47

Zawsze możesz łyżeczkę pomalować...
Avatar użytkownika
Atlis
 
Posty: 2593
Dołączył(a): piątek, 25 marca 2016, 13:39
Lokalizacja: Rostock / Szczecin / Sliač

Re: Hataka - seria pomarańczowa

Postprzez Wojtek80 » środa, 26 czerwca 2019, 16:22

pobawię się na jakimś złomie, ale temperatura musi trochę spaść bo teraz farby zachowują się dziwnie i nieobliczalnie.
Wojtek80
 
Posty: 12
Dołączył(a): poniedziałek, 17 grudnia 2018, 11:27

Re: Hataka - seria pomarańczowa

Postprzez walterek » niedziela, 20 października 2019, 13:39

lakiery bezbarwne po dwóch latach przechowywania w zamknietej szufladzie:

Obrazek
pozdrawiam

walterek
---
na stoliku w 1/48:
J2M3 Raiden z bocznym działkiem
Avatar użytkownika
walterek
 
Posty: 96
Dołączył(a): sobota, 9 lutego 2008, 12:24

Re: Hataka - seria pomarańczowa

Postprzez HubertKendziorek » niedziela, 20 października 2019, 17:35

walterek napisał(a):lakiery bezbarwne po dwóch latach przechowywania w zamknietej szufladzie:

Obrazek


I dlatego wcale mnie ucieszyła wiadomość, że MRP rezygnuje ze szklanych buteleczek...
Zapraszam na mój blog modelarski: Kendzior's Way
Avatar użytkownika
HubertKendziorek

Ukraina
 
Posty: 2107
Dołączył(a): wtorek, 19 sierpnia 2008, 08:23
Lokalizacja: Kraków

Re: Hataka - seria pomarańczowa

Postprzez iras67 » poniedziałek, 21 października 2019, 18:53

Każdy świeży producent nabiera z czasem doświadczenia :-). To że butelka uległa odkształceniu to nic znacznie gorszy jest dozownik. Lepsze byłoby w tych dużych opakowaniach normalna zakrętka.Ta dotychczas kompletnie się nie sprawdza .W dodatku lakier zasycha przy otworze i psuje zamknięcie. Za to w tych małych podobnych do Vallejo wszystko jest cacy. I niech tam niczego nie zmieniają. Po za tym wszystkie lakiery od błysku po głęboki mat są cholernie twarde po utwardzeniu i nie żółkną na modelach które mają ponad dwa lata...Podejrzewam że te lakiery maja utwardzacz który zawsze jest bardziej agresywny i z czasem daje znać o sobie właśnie odkształacając opakowanie.
Avatar użytkownika
iras67
 
Posty: 2704
Dołączył(a): środa, 19 marca 2008, 00:55
Lokalizacja: Dębica

Re: Hataka - seria pomarańczowa

Postprzez walterek » niedziela, 10 listopada 2019, 11:08

Czyli według Ciebie żółknięcie, a właściwie zbrązowienie lakieru matowego po dwóch latach jest normalnym stanem?
Bo nie o odkształcenie butelki mi chodzi na pokazywanym zdjęciu...
pozdrawiam

walterek
---
na stoliku w 1/48:
J2M3 Raiden z bocznym działkiem
Avatar użytkownika
walterek
 
Posty: 96
Dołączył(a): sobota, 9 lutego 2008, 12:24

Re: Hataka - seria pomarańczowa

Postprzez Recenzjemodeli.pl » niedziela, 10 listopada 2019, 12:19

zaryzykuję twierdzenie, że prezentowane tutaj zmiany w lakierze matowym to jakiś jednostkowy przypadek. tym bardziej podejrzany własnie ze względu na deformację butelki
Obrazek
Avatar użytkownika
Recenzjemodeli.pl
 
Posty: 1402
Dołączył(a): środa, 19 czerwca 2019, 12:08

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Modelarstwo redukcyjne - dyskusje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości

cron