Większość modelarzy boryka się z problemem czystego i zarazem bezpiecznego dla otoczenia malowania swoich modeli. Opary rozpuszczalnika i cząsteczki farby powstające przy malowaniu natryskowym łatwo mogą zniweczyć zarówno model, jak i pozostałe przedmioty na których osiadają. Mając za sobą budowę jednej lakierni postanowiłem wykorzystać doświadczenia i zbudować drugą, ulepszoną i dopasowaną do potrzeb modelarskich i wyposażenia mojego pokoju.

Wnioski z budowy pierwszej lakierni, które miały decydujący wpływ na kolejną:

1. Budowa bardzo dobrego systemu filtrowania z wylotem do pomieszczenia jest trudna, a w zasadzie bardzo kosztowna. Na tyle, że zarzuciłem ten pomysł, wniosek - wydech na zewnątrz budynku.
2. Dobre oświetlenie jest jednym z kluczowych elementów, w moim przypadku świetlówki nie spełniły swojej roli.
3. Obudowa powinna być stabilna (ciężka) i lepiej tłumić drgania od wentylatora, które powodowały drgania oświetlenia i utrudniały malowanie.

Tak wyglądał pierwotny projekt:

Dodatkowo postanowiłem, że spróbuję wykorzystać maksymalnie dużo komponentów gotowych, ogólnie dostępnych w sklepach zapewniając tym także większą estetykę wykończenia urządzenia.

Narzędzia

Mając dostęp do narzędzi i minimum umiejętności wszystkie operacje cięcia, wiercenia i montażu wykonałem we własnym zakresie. W zasadzie tylko dwie operacje wymagały specjalnych narzędzi: cięcie MDF-u (można zamówić np. w Castoramie) oraz wiercenie otworów o dużych średnicach (21 mm i 62 mm). Reszta to wiertarka, śrubokręty, lutownica i pilniki.

Wymiary

Wymiary zostały dopasowane do wygody lakiernika i biurka o głębokości 80 cm. Komora główna (gł, wys, szer) 35x53[44]x56 cm liczone wewnątrz obudowy. Obudowa wentylatora 9x49x56

Całkowite gabaryty: 62x58x55 cm

Wydech

Wydech ma średnicę 150mm (redukcja z 200 mm wentylatora) i jest podłączony przez kolano 90 stopni do kanału wentylacyjnego o przekroju prostokątnym 120mm

Filtr

Zastosowałem filtr mimo wylotu na zewnątrz z dwóch powodów: po pierwsze aby uchronić się od przypadkowego wessania elementu modelu czy innego przedmiotu w wentylator oraz aby zminimalizować osad pyłu na łopatkach wirnika, co powoduje rozważenie się i głośniejszą pracę wentylatora.

Zdecydowałem się na kupno filtrów w firmie, która robi komory lakiernicze. Zastosowałem zestaw: FKA3 - A3 Filter Kit (495x372), taki sam jak w pierwszej lakierni.

Wentylator

Zamontowałem wentylator z silnikiem indukcyjnym (bezszczotkowy) aby uniknąć iskrzenia, o średnicy 200mm. Typ i moc zależy od długości (oporów) kanału wentylacyjnego. Oryginalny Dospel Styl 200 okazał się za słaby (111 l/s, moc 35W) przy założonym filtrze i dość skomplikowanym kanale wentylacyjnym. Bez filtra zapewniał wystarczający przepływ powietrza. Można albo dokładnie policzyć albo oszacować np. na podstawie mocy wyciągu kuchennego.

Obudowa

Do zrobienia obudowy wykorzystałem gotowe elementy ze sklepu IKEA zapewniając sobie dobrą stolarkę niskim kosztem.

Obudowa główna to szafka biała okapowa model Faktum FA337 (65 zł), 1 dodatkowa półka (komplet 2 półek 25 zł), panele ozdobne Nexus, drzwi Nexus brzoza oraz zawiasy o kącie rozwarcia 159 stopni. Sama szafka jest tania, koszty obudowy zależą od opcji ozdobnych oraz sposobu zamykania lakierni.

Obudowa wentylatora została wykonana samodzielnie z laminowanej płyty MDF 14mm, sklejanej czołowo oraz skręcanej wkrętami do drewna 3x20.

Szkielet obudowy

Zawias 159 stopni

Oświetlenie i elektryka

Oświetlenie zostało wykonane w postaci 6 reflektorów osadzonych w półce szafki (Castorama, Massive 3szt w komplecie). Pierwotnie zastosowałem reflektorki diodowe ale dawały za mało światła. Obecnie zastosowałem 20 watowe żarówki halogenowe, w 2 sekcjach z dwoma włącznikami.  Daje to możliwość włączenia 40W, 80W lub 120W

Okablowanie zostało wykonane w większości kablem OMYP 2x0,5 (linka). Dodatkowo należy zakupić 2 jednopozycyjne włączniki do światła, jedno lub dwupozycyjny włącznik wentylatora, kabel sieciowy i obudowę bezpiecznika.

Krok po kroku

Budowę zaczynamy od zmontowania szafki FA337 bez zakładania tylnej ścianki (wg instrukcji IEKA). Następnie budujemy obudowę wentylatora. Przycinamy 2 prostokątne elementy (boki) 9x48,5 cm, 2 sztuki ściany 57x48,5 cm oraz 2 sztuki górnej części obudowy o wymiarach 6,5x57. W tylnej ścianie wycinamy otwór pod wentylator, w przedniej otwór o średni mniejszej niż filtr – dodatkowo taki sam w tylnej ściance głównej obudowy. Sklejamy klejem do drewna i skręcamy na wkręty. Montujemy na wkręty i silikon wentylator. Wiercimy otwory (tylna ścianka): pod kabel sieciowy, obudowę bezpiecznika oraz w górnej, którym przeprowadzimy instalację do obudowy głównej.

Obudowa wentylatora

Wiercimy 6 otworów 62 mm w półce szafki i obsadzamy reflektorki. Wykonujemy równoległe połączenia elektryczne każdej sekcji (niebieski przewód „zero”, brąz „faza”) Mocujemy kostki do doprowadzenia 230V (faza i zero) oraz wyjściową kostkę na wentylator (2 fazy, jeżeli jest dwustopniowy)

oświetlenie i elektryka

Na zdjęciu widać kostkę, która „rozmnaża fazę” na 3 przewody: dla włącznika pierwszej sekcji oświetlenia (dwie środkowe), dla drugiej (cztery skrajne) oraz włącznika wentylatora.

Faza i 0 wchodzą do kostki (lewy górny róg), faza jest rozdzielana, 0 wspólne dla wszystkich lampek. Obwody zamykają przełączniki. Przełącznik wentylatora powoduje, ze pojawia się faza na jednym z przewodów w drugiej czarnej kostce, do której podłączymy wentylator. 0 dla wentylatora zostało wzięte przy wejściu kabla sieciowego do obudowy.

Wykonujemy panel, w którym zostaną obsadzone włączniki, ja użyłem profili aluminiowych.

wykonanie panelu

Do kostek w półce przykręcamy po przewodzie dwużyłowym długości ok. 120 cm, panel aluminiowy przykręcamy na wkręty do półki i góry obudowy (zachodzą jeden za drugi), wkładamy bolce do półki, wkładamy półkę od obudowy.

Następnie skręcamy obudowę wentylatora z komorą za pomocą śrub. Ja użyłem dla wzmocnienia wieszaków Ikea (2 sztuki są w komplecie z szafką)

Podłączamy  przewód sieciowy, łącząc go z przewodami z półki, przenizanymi poprzez otwór w tyle szafki oraz w górze obudowy wentylatora. Przewody zostały schowane w karbowanej rurce (Castorama).

Wiercimy nowy otwór pod zawias w drzwiach, montujemy drzwi. Ja wykorzystałem je też jako płaszczyznę do powieszenia aerografów.

Zamontowałem także stojak na aero po prawej stronie komory aby móc w trakcie pracy odłożyć pistolet z podłączonym wężem.

Boki szafki zostały zamaskowane panelami z brzozy (Ikea). Góra – można zamaskować albo zasłonić otwory od łączników mimośrodowych.

Skończona wygląda tak:

Lista materiałów

Materiały kupowałem w Ikei i  Castoramie .

Na koniec chciałbym podkreślić, ze należy zachować przy malowaniu maksymalne środki bezpieczeństwa, zarówno pod kątem potencjalnego wdychania oparów farby, jak i możliwego zapalenia się rozpylonych rozpuszczalników. Lepiej mieć pod ręką gaśnicę i pracować w masce w trosce o własne zdrowie.

Uwaga: Materiały zawarte w niniejszym artykule mogą być swobodnie wykorzystywane i zostały opublikowane w celach informacyjnych i dzielenia się wiedzą. Autor zastrzega sobie, że nie ponosi żadnej odpowiedzialności materialnej, prawnej  innej z tytułu potencjalnych konsekwencji wynikających z wykorzystania tych materiałów do budowy urządzenia, bądź urządzeń. Wykorzystujący ten materiał czynią to na własną odpowiedzialność.

Jeśli masz jakieś pytania, problemy przy budowie własnej lakierni, możemy porozmawiać o tym na forum.