PIwata, problem z malowaniem cienkich kresek...

FAQ - prawdy objawione. Najczęściej zadawane pytania, porady, tematy związane generalnie z modelarstwem redukcyjnym. Forum moderowane, posty będą oczekiwały na akceptację przez Moderatorów lub Administratorów.

Re: PIwata, problem z malowaniem cienkich kresek...

Postprzez MAG » wtorek, 15 stycznia 2008, 00:08

Dziękuję właśnie to chciałem zobaczyć :)
Pozdrawiam,
Marek
Avatar użytkownika
MAG
 
Posty: 92
Dołączył(a): sobota, 29 września 2007, 01:21
Lokalizacja: Londyn/Wrocław

Reklama

Re: PIwata, problem z malowaniem cienkich kresek...

Postprzez Hajnel » wtorek, 15 stycznia 2008, 00:20

PRZEPRASZAM ZA FOTKI TO MÓJ PIERWSZY RAZ !!! i spieszyłem się.
Avatar użytkownika
Hajnel
 
Posty: 130
Dołączył(a): wtorek, 13 listopada 2007, 14:40
Lokalizacja: Siem-ce

Re: PIwata, problem z malowaniem cienkich kresek...

Postprzez Hajnel » wtorek, 15 stycznia 2008, 00:35

Wojtku jeśli chodzi o te makarony to plastelina i malowanie pod kątem prostym do modelu ,a później poprawki bardzo rzadką farbą i małe ciśnienie na aero,w 1/72 to trudne do zrobienia ale wykonalne, 1/48 mniejszy problem bo większy model
Avatar użytkownika
Hajnel
 
Posty: 130
Dołączył(a): wtorek, 13 listopada 2007, 14:40
Lokalizacja: Siem-ce

Re: PIwata, problem z malowaniem cienkich kresek...

Postprzez wojtek_fajga » wtorek, 15 stycznia 2008, 00:36

No tak też myślałem, że bez maskowania się nie obejdzie... :(
Avatar użytkownika
wojtek_fajga

Master od Tin
 
Posty: 2748
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:22
Lokalizacja: EPBY

Re: PIwata, problem z malowaniem cienkich kresek...

Postprzez MAG » wtorek, 15 stycznia 2008, 00:51

Zamiast plasteliny proponuję masy typu Blu-Tac, albo Patafix UHU. Właściwości te same, a niemal nie tłusta masa. Do kupienia w papierniczych.
Pozdrawiam,
Marek
Avatar użytkownika
MAG
 
Posty: 92
Dołączył(a): sobota, 29 września 2007, 01:21
Lokalizacja: Londyn/Wrocław

Re: PIwata, problem z malowaniem cienkich kresek...

Postprzez Hajnel » wtorek, 15 stycznia 2008, 01:11

Ale makarony zwijać w rękawiczkach bo pobiera tłuszcz z rąk
Avatar użytkownika
Hajnel
 
Posty: 130
Dołączył(a): wtorek, 13 listopada 2007, 14:40
Lokalizacja: Siem-ce

Re: PIwata, problem z malowaniem cienkich kresek...

Postprzez reggy » wtorek, 15 stycznia 2008, 01:16

Ale makarony zwijać w rękawiczkach bo pobiera tłuszcz z rąk

Blu-Tacka nie da się obrabiać w rękawiczkach (tych białych, cienkich - bodaj latex). Lepi się do nich straszliwie. Patafix UHU jest moim zdaniem ciut za mocny - trzeba go najpierw jakoś zanieczyścić (czysty prosto z opakowania zostawia ślady nawet na malowanych ścianach :roll: )
reggy
 

Re: PIwata, problem z malowaniem cienkich kresek...

Postprzez Akahoshi » wtorek, 15 stycznia 2008, 12:08

Ja mojego Lorraine maskowałem właśnie patafixem i nigdzie mi śladów tłustych nie zostawiał. Nawet "pobierając" tłuszcz z rąk. Dobrze się również odklejał od powierzchni modelu, nie naruszając warstwy lakieru.
Pozdrawiam
Artur
Avatar użytkownika
Akahoshi
 
Posty: 1645
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 21:47
Lokalizacja: Kraków

Re: PIwata, problem z malowaniem cienkich kresek...

Postprzez RAV » wtorek, 15 stycznia 2008, 12:22

Ja też nie zauważyłem żadnych śladów po Patafixie. Turlam palcami po macie (jakaś podróbka Olfy), naklejam na farby Gunze C.
Pozdrawiam
RAV
Obrazek
Avatar użytkownika
RAV
 
Posty: 3298
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 23:58
Lokalizacja: Wrocław

Re: PIwata, problem z malowaniem cienkich kresek...

Postprzez reggy » wtorek, 15 stycznia 2008, 13:15

No cóż, z tym patafixem to moje własne odczucia. Osobiście wolę Blu-tacka.
reggy
 

Re: PIwata, problem z malowaniem cienkich kresek...

Postprzez MAG » wtorek, 15 stycznia 2008, 14:37

Ja również wolę i polecam BluTac. Mam tylko wrażenie, że Patafix łatwiej dostać u Nas i wytłumaczyć Pani w sklepie o co chodzi. Chociaż przyznam, że kiedyś się naciąłem...

Wszedłem do papierniczego i tłumaczę Pani nieco już starszej na okrętkę o co mi chodzi i jak to działa i że na pewno w Polsce UHU robi coś takiego i to się Patafix nazywa. Po moim wywodzie Pani beznamiętnie skwitowała, że ma tylko BluTac :shock:
Pozdrawiam,
Marek
Avatar użytkownika
MAG
 
Posty: 92
Dołączył(a): sobota, 29 września 2007, 01:21
Lokalizacja: Londyn/Wrocław

Re: PIwata, problem z malowaniem cienkich kresek...

Postprzez redhot12 » wtorek, 15 stycznia 2008, 20:06

Dzięki za pomoc dysza wychodzi lekko ponad komorę powietrzną ale naprawdę malutko. Kiedy maluje dużym strumieniem to wszystko jest ok ale jak zaczynam malować małe kreseczki to maluje przez 2 sekundy i wylatuje tylko powietrze. Co może by tego przyczyną?
redhot12
 

Re: PIwata, problem z malowaniem cienkich kresek...

Postprzez Hajnel » wtorek, 15 stycznia 2008, 21:11

Może zbyt gęsta farba,popróbuj 80% nośnik 20% farby i ciśnienie 1,2 do 1,5
Avatar użytkownika
Hajnel
 
Posty: 130
Dołączył(a): wtorek, 13 listopada 2007, 14:40
Lokalizacja: Siem-ce

Re: PIwata, problem z malowaniem cienkich kresek...

Postprzez redhot12 » wtorek, 15 stycznia 2008, 21:48

Myślę że nie ponieważ naprawdę mocno rozcieńczyłem farbę. Ale spróbuje jutro jeszcze raz.
redhot12
 

Re: PIwata, problem z malowaniem cienkich kresek...

Postprzez Hajnel » środa, 16 stycznia 2008, 00:44

Zobacz jeszcze czy dysza jest wycentrowana w osi,względem otworu wylotowego komory powietrznej,a sama dysza w środku musi się błyszczeć,bo może są tam resztki zaschniętej farby np.akrylu.Przeszlifuj jeszcze iglicę papierem o gradacji od 1500 do 2500 i to musi być błysk,aby farba nie miała oporu i lekko spływała.Tylko DELIKATNIE!!! bo zdeformować szpic to tylko moment... I PO PTOKACH
Avatar użytkownika
Hajnel
 
Posty: 130
Dołączył(a): wtorek, 13 listopada 2007, 14:40
Lokalizacja: Siem-ce

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Modelarstwo redukcyjne - FAQ

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości