[CYWILNE] Brudzenie podwozia

FAQ - prawdy objawione. Najczęściej zadawane pytania, porady, tematy związane generalnie z modelarstwem redukcyjnym. Forum moderowane, posty będą oczekiwały na akceptację przez Moderatorów lub Administratorów.

[CYWILNE] Brudzenie podwozia

Postprzez Świstak » niedziela, 20 stycznia 2008, 19:21

Co będzie nam potrzebne:
-pigmenty (ja używałem pigmentów RUST, LIGHT RUST I SANDY DUST)
-pędzelek (dość duży i o długim włosiu)
-farbka metaliczna (srebrna, stalowa, aluminiowa, jest to dowolne)
-rozcieńczalnik (polecam White Spirit - nie śmierdzi, nie narusza Motipu, czy innych farb akrylowych a jednocześnie świetnie utrwala pigment)


Obrazek

KROK 1

Pomalowałem podwozie tej Corvette, czarnym matowym Motipem, i pomalowałem, rury wydechowe pędzelkiem na srebrno. Na srebrno, zaznaczyłem również niektóre szczegóły podwozia, takie jak wahacze, bak, i tłumimki. Wiem że zrobiłem to niechlujnie, ale spieszyło mi sie aby dzisiaj ukonczyc ten tutorial. Pozatym brudzenie, nieco zaciera niedokładności.


Obrazek

KROK 2

Używając techniki suchego pędzla (Drybrushing) zaznaczam, możliwe obicia i otarcia lakieru, aż do gołego metalu. W tym celu mocze czubek pędzla w srebrnej farbce, wycieram i odsączam go na chusteczce aż jest NAPRAWDĘ suchy. Pędzel musi być tak wysuszony żeby nie zostawiał śladów, a jednie lekko nanosił srebrny kolor na model. Pędzluję następnie całe podwozie, skupiając sie na krawędziach i detalach (wyodrębniając je i nadając uczucie głębi)

Obrazek

KROK 3

Nakładam rdzawy pigment. W tym celu maczam SUCHY pędzel w pojemniczku z pigmentem, i nakładam go w kilku punktach, a następnie uderzając czubkiem pędzla rozprowadzam go do w miejscach w których chcę żeby sie znalazł skupiając sie na wgłębieniach. Następnie nakładam pigment Rust, który jest znacznie ciemniejszy co ukrywa nadmiar czerwieni, i nadaje efekt zabrudzenia. Ostatni jest pigment piaskowy, dający efekt Świerzego zakurzenia podwozia.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


KROK 4

Utrwalam pigment rozcieńczalnikiem. W tym celu nalewam odrobinę WHITE SPIRITU do małego naczynka (po to żeby nie "zabrudzić" reszty płynu) i maczając pędzel przenoszę rozcieńczalnik na model pozwalając mu spływać na model i wypełniać zagłębienia. tym sposobem należy pokryć cały model. Na ty etapie nie można pocierać modelu pędzlem, ponieważ rozmażemy rozcieńczalnik, i wszystko weźmie w łeb.


Obrazek


Tym sposobem można otrzymać różnorakie stopnie zabrudzenia czy zardzewienia podwozia, poprostu zatrzymując sie na jednym z etapów, ale zawsze należy pamiętać o utrwaleniu pigmentu. Inaczej będzie brudził ręce, i pozostaną na nim odciski palców.
Jeżeli po wyschnięciu rozcieńczalnika stwierdzimy że przesadziliśmy, można zetrzeć w niektórych miejscach pigment przy użyciu chusteczki. Czasami watro również powtórzyć drybrush, na srebrno, jeżeli ponownie, "zatrą" sie krawędzie.

Ekstremalnym przykładem zardzewienia jest to podwozie:


Obrazek
Ostatnio edytowano czwartek, 1 stycznia 1970, 02:00 przez Świstak, łącznie edytowano 2 razy
Świstak
 

Reklama

modele polskich samolotów

Powrót do Modelarstwo redukcyjne - FAQ

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości