Sprężarka zasilana agregatem - krok po kroku

FAQ - prawdy objawione. Najczęściej zadawane pytania, porady, tematy związane generalnie z modelarstwem redukcyjnym. Forum moderowane, posty będą oczekiwały na akceptację przez Moderatorów lub Administratorów.

Re: Sprężarka zasilana agregatem - krok po kroku

Postprzez GTiStyle » środa, 30 października 2013, 14:02

Dalej używasz tego kompresora?
Przykazanie 6. Nie jeździj szybciej niż Twój Anioł Stróż potrafi.
Avatar użytkownika
GTiStyle
 
Posty: 140
Dołączył(a): czwartek, 6 stycznia 2011, 13:24
Lokalizacja: Sosnowiec

Reklama

Re: Sprężarka zasilana agregatem - krok po kroku

Postprzez tomek_chacewicz » środa, 30 października 2013, 22:29

Jak najbardziej używam go cały czas, ale teraz zbudowałbym go tak, żeby zajmował mniej miejsca (agregat na zbiorniku czy coś..), jest też niestety bardzo ciężki. Obecnie podczas długiego malowania po kilku cyklach wł/wył sprężarka musi chwilę odpocząć bo nie chce się natychmiast włączać po pstryknięciu presostatu, chyba agregat się starzeje.
pozdrawiam
Tomek
Avatar użytkownika
tomek_chacewicz
 
Posty: 1827
Dołączył(a): poniedziałek, 17 marca 2008, 13:47
Lokalizacja: Warszawa - Odolany

Re: Sprężarka zasilana agregatem - krok po kroku

Postprzez wasilewskiadam » sobota, 23 listopada 2013, 21:54

Witam
Walka z nyplami/kolankami zakończona:)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Jeszcze pozostało zlikwidować małą nieszczelność :evil: i będzie OK.
Wyszło duże i widzę po pierwszych próbach, że sporo wody się osadza pomiędzy zaworem zwrotnym a sprężarką, trzeba będzie coś wykombinować do spuszczania.
Adam Wasilewski
KMMR 08/15 Białystok
Avatar użytkownika
wasilewskiadam
 
Posty: 362
Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2007, 17:20
Lokalizacja: KMMR 08/15 Białystok

Re: Sprężarka zasilana agregatem - krok po kroku

Postprzez GTiStyle » niedziela, 24 listopada 2013, 18:29

Miło mi takie rzeczy słyszeć. Powoli i mozolnie ale na szczęście działam ;D
Przykazanie 6. Nie jeździj szybciej niż Twój Anioł Stróż potrafi.
Avatar użytkownika
GTiStyle
 
Posty: 140
Dołączył(a): czwartek, 6 stycznia 2011, 13:24
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Sprężarka zasilana agregatem - krok po kroku

Postprzez GTiStyle » niedziela, 22 grudnia 2013, 10:40

Mam jeszcze jedno pytanko :))
Jeśli chciałbym iść na skróty i kupić gotowy zestaw to ceny zaczynają się od 200zł. Potem rosną itd. Oczywiście na skróty nie chce iść ale chciałbym wiedzieć na co zwracać uwagę przy zakupie takich zestawów?
Przykazanie 6. Nie jeździj szybciej niż Twój Anioł Stróż potrafi.
Avatar użytkownika
GTiStyle
 
Posty: 140
Dołączył(a): czwartek, 6 stycznia 2011, 13:24
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Sprężarka zasilana agregatem - krok po kroku

Postprzez GTiStyle » czwartek, 23 stycznia 2014, 14:23

Ostatnie z ciekawości przeszedłem się castoramy i znalazłem takie coś. Powiedzcie mi czy warto się tym interesować?
http://www.castorama.pl/katalog-produkt ... -5-km.html
Przykazanie 6. Nie jeździj szybciej niż Twój Anioł Stróż potrafi.
Avatar użytkownika
GTiStyle
 
Posty: 140
Dołączył(a): czwartek, 6 stycznia 2011, 13:24
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Sprężarka zasilana agregatem - krok po kroku

Postprzez Sebastian » piątek, 24 stycznia 2014, 12:53

Do najcichszych to on nie należy :( jest Senco ale ma słabą wydajność
http://www.castorama.pl/katalog-produkt ... -3-8l.html
ja miałem okazję zrobić testy na swoim aero w połączeniu z tym kompresorem.
Mam ten polski aerograf za 100 zł i ten Senco nie dał rady :( Już miałem nadzieję że zamienię swojego lodówkowca nataki maleńki a tu kicha. Jeśli komuś nie przeszkadza głośność Stanleya to jest ok.
Sebastian
 
Posty: 737
Dołączył(a): środa, 26 września 2007, 19:56

Re: Sprężarka zasilana agregatem - krok po kroku

Postprzez GTiStyle » piątek, 24 stycznia 2014, 21:58

Zakupiłem dzisiaj Stanley'a. Co do głośności powiem szczerze, że koledzy troszkę mnie nastraszyli ale... nie jest tak źle. Myślałem, że będzie to szaleć i słychać na klatce ale tak nie jest. Co do testów jak to się sprawuje to jeszcze chwilkę muszę poczekać. Jestem na etapie zamawiania i czekania na aerograf. Potem pewnie będę szukał odpowiednich kabli. :)
Przykazanie 6. Nie jeździj szybciej niż Twój Anioł Stróż potrafi.
Avatar użytkownika
GTiStyle
 
Posty: 140
Dołączył(a): czwartek, 6 stycznia 2011, 13:24
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Sprężarka zasilana agregatem - krok po kroku

Postprzez Sebastian » sobota, 25 stycznia 2014, 17:53

Kable to w Castoramie kupisz :mrgreen: zależy tylko od zakończenia w aerografie. Na ogrodzie mają cienkie wężyki zbrojone .
Sebastian
 
Posty: 737
Dołączył(a): środa, 26 września 2007, 19:56

Re: Sprężarka zasilana agregatem - krok po kroku

Postprzez GTiStyle » niedziela, 26 stycznia 2014, 13:16

Na dniach polecę sprawdzić temat w castoramie :)
Przykazanie 6. Nie jeździj szybciej niż Twój Anioł Stróż potrafi.
Avatar użytkownika
GTiStyle
 
Posty: 140
Dołączył(a): czwartek, 6 stycznia 2011, 13:24
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Sprężarka zasilana agregatem - krok po kroku

Postprzez maigano » niedziela, 11 października 2015, 21:12

witam ja mam problem z agregatem bo to że pluje olejem to jeszcze moge zrozumiec i uzupełnić ale zapach tego jest nie do zniesienia jak w jakiejś fabryce gdzie zapach oleju przemysłowego to norma ale ten jest okropny i nawet drazniący bo kaszel łapie nas od tego w domu . Czy ktoś z czyms takim się spotkał czy mam zmienić agregat od innej lodówki poniewaz ta za stara była chyba prl jeszcze pamiętała Na szczęście testy prowadziłem na balkonie więc ten smród nie wszedł nam do domu ale i tak było czuć wokoło . Z obserwacji wynika że smród i taka mgielka --pewnie olej pojwia sie po jakimś czasie nie odrazu wnioskuje po zrgrzaniu się agregatu z lodówki . A może to już koniec tego agregatu i tak sie zachowuje. Odwadniacz czy odolejacz może pomoże w sprawie nieprzedostawania się oleju do dalszej części układu ale zapachu czy szkodliwości nie załatwi . a może zmiana tego oleju na inny ??? czekam na pomysły i sugestie pozdrawiam
maigano
 
Posty: 2
Dołączył(a): niedziela, 11 października 2015, 20:03

Re: Sprężarka zasilana agregatem - krok po kroku

Postprzez maigano » niedziela, 11 października 2015, 22:25

Witam . Ja mam problem z zapachem wydobywajacym sie z agregatora a własciwie ze smrodem w stylu oleju maszynowego tylko ze jest nie do zniesienia powodujacym odruchy kaszlu . Na szczęście testy rozpoczałem na balkonie więc większość nie weszła do mieszkaniaa . Dymek czy tez wypluwany olej pojawia sie gdy agregat lodówki sie rozgrzeje . Mógłbym zastosowac odolejacz czy inny odstojnik ale przypuszczam ze zapachu to nie usunie . Czy to koniec tej sprężarki czy wymienic olej w niej ?? czekam na sugestie i pomysły
maigano
 
Posty: 2
Dołączył(a): niedziela, 11 października 2015, 20:03

Re: Sprężarka zasilana agregatem - krok po kroku

Postprzez Emer » sobota, 24 października 2015, 17:22

Witam. Może spróbuje pomóc bo właśnie skręciłem lodówkowca i tez miałem problem z pluciem olejem i przykrym zapachem. Agregat był mało używany z 4 letniej lodówki (od koleżanki z pracy) jakiś francuski. Było w nim dużo oleju o kolorze wody i konsystencji tłustego mleka. Olej po rozgrzaniu wydostwał sie na zewnatrz i powodował przykry zapach.
Włożyłem do środka agregatu cienką rurkę (cewnik z apteki ) i odsączyłem ok. 150 ml oleju. Potem zmieniłem odolejacz zamontowany pomiędzy butlą a agregatem z małego na większy i problem nie wystepuje. Pomimi spuszczenia 150 ml oleju agregat się nie grzeje ponad miarę. Mam jeszcze zapasowy agregat w piwnicy (produkcja PZL Hydral) ale jest on dużo starszy od zamontowanego. Olej w nim jest brązowy i o wiele wiele gęstszy niż w nowszym agregacie. Po próbach wychodzi mi, że ten gęstszy olej jest mniej skłonny do uciekania ze sprężarki i mniej smierdzi a właściwie wogóle nie smierdzi.
Tyle moich doswiadczeń. Może na coś się przydadzą.
Emer
 
Posty: 52
Dołączył(a): sobota, 15 maja 2010, 21:01

Re: Sprężarka zasilana agregatem - krok po kroku

Postprzez Emer » sobota, 24 października 2015, 19:09

Witam.
U mnie było podobnie plucie i smród. Agregat jest stosunkowo nowy czteroletni zasilany olejem w kolorze wody i konsystencji tłustego mleka. Za pomocą cewnika kupionego w aptece odsączyłem ok 150 ml oleju, a nastepnie założyłem wiekszy odolejacz pomiedzy agregatem a butlą. Jest OK. Agregat się nie nagrzewa zbytnio pomimo ubytku oleju, nie pluje, nie smierdzi.
Mam zapasowy agregat w piwnicy (pzl Hydral produkcja) zasilany gęstym brązowym olejem. Robiłem z nim próby i wnosek jest taki, że gęstszy olej nie rozgrzewa się tak bardzo żaby wydostawac się na zewnątrz a przy tym prawie wcale nie śmierdzi.
Emer
 
Posty: 52
Dołączył(a): sobota, 15 maja 2010, 21:01

Re: Sprężarka zasilana agregatem - krok po kroku

Postprzez prashida » czwartek, 12 listopada 2015, 21:21

Witam !
Mam na imię Jakub i jestem początkującym modelarzem. Skleiłem kilkadziesiąt modeli w skali 1:35 i 1:48.
Modele maluję farbami humbrol i pędzelkami . Pierwszy raz na samodzielną budowę sprężarki natrafiłem może 10 lat temu , kiedy zainteresowałem się techniką malowania aerografem .
Po małej przerwie wracam do hobby i postanowiłem zacząć z wysokiego C , czyli samodzielnie zbudować sprężarkę.
Kupiłem wszystkie części z w/w listy. I wyszło mi coś takiego .

https://photos.google.com/search/_tra_/ ... zNie78Xlq2

Chciałem się poradzić czy taka konfiguracja jest właściwa i czy presostat jest w jakiś sposób regulowalny .chodzi mi o ciśnienie max. przy którym się wyłącza i min, przy którym się załącza ?

Będę wdzięczny za odpowiedź : Jakub
prashida
 
Posty: 3
Dołączył(a): czwartek, 11 grudnia 2014, 21:33

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Modelarstwo redukcyjne - FAQ

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość