Modelarstwo z pasją

Tak sobie gdzieś w głębi duszy myślałem, że spróbujesz Przemku wykonac naciągi z nitki poliamidowaj...

A gdzie ją zdobyć? I podstawowe pytanie, jaka jest jej sztywność na rozciąganie? Bo jeśli taka duża, jak żyłki wędkarskiej, to nie dam rady. Zbyt duże siły działają na komory płatów i wszystko mi się deformuje.

Na 100% Tora,Tora,Tora!
Nic Ci nie zdeformuje. Jest "delikatna", ale o tem więcej WOjetk musi Ci napisać.
pozdrawiam

Nitkę kupiłem w Tora Tora. Zamówiłem telefonicznie, za kilka dni przysłali za zaliczeniem.

Nitka, po napięciu nie tworzy żadnych większych naprężeń w konstrukcji modelu.

Tutaj: http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?t=230 jest mały tutorial jak mocuję tę nitkę.


Ostatnio udało mi się zdobyc jeszcze ciekawszy patent. Nitkę, która jest grubości żyłki , ale się rozciąga o ok 300-400 %. Ma to tę zaletę, że po przypadkowym "trąceniu" naciągu nie urywa się on, ale strzela jak guma od gaci.

Dzięki za podpowiedź. Spróbuję sobie zamówić. Czy te żyłki są różnych grubości?

PrzemoL napisał(a):Czy te żyłki są różnych grubości?

Tak są dwie grubości. W Nieuporcie 17 w skali 1/48 zastosowałem cieńszą.

Dzięki. Właśnie się dowiedziałem w ToraToraTora, że jest 0,2 i 0,3mm. Boję się, że nawet ta ciensza będzie zbyt gruba w 1/72... Ale spróbuję.

PrzemoL napisał(a):Dzięki. Właśnie się dowiedziałem w ToraToraTora, że jest 0,2 i 0,3mm. Boję się, że nawet ta ciensza będzie zbyt gruba w 1/72... Ale spróbuję.

Jesli za gruba, to moze tzw. "niewidzialna nitka" z IKEA? W rzeczywistosci jest to nylonowa niteczka o grubosci 0,1mm, konfekcjonowana w szpulkach po 250m.

PrzemoL napisał(a):...czy ta niteczka jest termokurczliwa? A jeśli nie, to w czym jest lepsza od nitek wyciągniętych z rajstop nylonowych?

Hmm, czy termokurczliwa? Chetnie to sprawdze. Material to 100% nylon, a nylon jest poliamidem. Zatem jesli u Wojtka funkcjonuje...

Czym jest lepsza? Chyba tym, ze jest pieknie zwinieta na szpulce, w kazdej chwili gotowa do uzycia i nie trzeba sie bawic w wyciaganie z rajstop.

mr.jaro napisał(a):Jesli za gruba, to moze tzw. "niewidzialna nitka" z IKEA? W rzeczywistosci jest to nylonowa niteczka o grubosci 0,1mm, konfekcjonowana w szpulkach po 250m.

A może jednak żyłka wędkarska, ja używam grubości 0,06mm i jest OK... no prawie OK bo ledwo ją widać

Producenci żyłek wędkarskich chlubią się tym, że one się prawie nie rozciągają - mają dużą sztywność. A to jest cecha, której ja nie chcę, gdyż oznacza to, że do dobrego naciągnięcia potrzebna jest większa siła. A to prowadzić może do deformacji ledwo trzymającego się modelu. Po pierwszych doświadczeniach z żyłką wiem na pewno, że do niej juz nie wrócę.

Ja tutaj czegos nie rozumiem. Przeciez nylon jest w pewnych granicach elastyczny i wyglada na to, ze takze w wystarczajacym stopniu termokurczliwy - patrz wypowiedz Wojtka w temacie o wykonaniu naciagow (poliamid=nylon). Jesli u Wojtka wykonanie naciagow funkcjonuje bez zarzutu, powinno dac sie to zrobic takze w skali 1/72, przy zastosowaniu odpowiednio cienszego (delikatniejszego) materialu.

Na wyposazeniu wedkarskim absolutnie sie nie znam, co implikuje nastepne pytanie: czy wspolczesne zylki wedkarskie z cala pewnoscia wykonane sa w 100% z nylonu, czy tez moze z innego materialu?

Nie wiem z czego wykonuje się żyłki wędkarskie, ale wiem na pewno, że są one znacznie sztywniejsze niż nitka nylonowa z rajstopy.

Moze faktycznie to nie jest to samo... W niedziele sprawdze, jak sie zachowuje ten specyfik z IKEA. Wiem jednak, ze moi tutejsi koledzy stosuja go powszechnie do wykonywania naciagow i efekty za nienaganne.

PrzemoL napisał(a):A gdzie ją zdobyć?.

tutaj?

O ile to to samo...

Malowanie francuskiego Spada jest w Windsocku

Schemat francuski, ale u PrzemoLa maszyna włoska Każda fabryka miała trochę odmienne schematy malowania. Polecam też Goworka "Pierwsze samoloty myśliwskie ..." gdzie jest to dobrze wyjaśnione.
Wg. tego autora samoloty produkowane przez Bleriota miały na lewym dolnym skrzydle czarną plamę , taką jaką namalował Przemol, ale dzieliła ona pole brązowe i zielone. Brąz powinien być na całej wew. części skrzydła do czarnej plamy...