No i niestety fajny tutorial jak składać gąski Bronco padł ofiarą Photobucketa :evil: :evil: :evil:
To poniżej przedstawiam własny zrobiony na podstawie doświadczeń dwukrotnej "produkcji" i z podglądania innych:
Potrzebne są:
- ostry nożyk - ja używam Olfa AK-1 bo dla mnie do precyzyjnych prac jest lepszy niż Excel bo ma cieńsze i mniejsze ostrza. Oba nożyki bardzo dobrze się uzupełniają w moim warsztacie.
- przyrząd ułatwiający montaż - naklejona w moim wypadku na pasek HIPS listewka o przekroju 6x8 mm (pierwszy wymiar ważny)
- taśma dwustronna lub np. Tamiya przyklejona odwrotnie czyli klejem do góry
- klej typu Extra Thin
Oczywiście zaczynamy od wycięcia elementów z ramek.
Przy odpowiednim (pod lekkim kątem dostosowanym do płaszczyzny, którą chcemy uzyskać) przycięciu dalszą obróbkę papierem, pilnikiem można pominąć (ja tak robię).
Do wycinania polecam podłożyć kawałek HIPS-u odpowiedniej grubości. Bez tego będzie się gorzej wycinało, a przede wszystkim mogą od naprężeń pękać delikatne ośki ogniwek.
Wycinane elementy polecam w osobnych pojemniczkach dla każdego rodzaju.
Następnie zaczynam montaż.
Na przygotowaną taśmę z klejem układamy kilka części z osiami, a potem za pomocą kleju doklejamy (polecam klej typu Extra Thin) boczne ostrogi/zęby (polecam chwytać pęsetą)
Finalnie otrzymujemy ponad 2 setki takich łączników - ważne jest żeby pilnować kąta ostróg w stosunku do modułu poprzeczek/osi.
Po zakończeniu tego etapu mamy już zdecydowanie mniej części
Na tym etapie przyda się "przyrząd" z listewki.
Zaczynamy finalny montaż.
Układamy wewnętrzną część gąsienicy (bez tzw. szewronu - "bieżnika").
Dokładamy osie z ostrogą i mamy pierwszy moduł przygotowany do klejenia.
kolejne części wewnętrzne polecam wkładać od spodu leżących osi wtedy się kruchy układ nie rozpada.
Następnie dokładamy i sklejamy ogniwa - moduł z szewronem.
Ja klejem pokrywam kropelką kleju od wewnątrz ten moduł (szewron) uważając żeby nie zalać osi i łączę przy pomocy pęsety ze szpiczastymi końcówkami (idealna jest do tego pęseta z Rossmanna - bardzo dobry zakup jakościowo na poziomie pęset Tamiya (mam też) )
Klej Extra Thin (szczególnie typu S - szybki) szybko schnie więc czasu dużo nie ma ale też pozwala odłożyć ogniwa z przypadkowo zalanymi klejem prowadnicami osi i dość szybko użyć ponownie.
I kontynuujemy robótkę do osiągnięcia pożądanej długości ostatnie ogniwo sklejamy tylko delikatną ilością (dosłownie kropelka) kleju żeby po pomalowaniu łatwo było rozkleić, a potem już na modelu skleić w całość.
Otrzymujemy super gąski o naturalnych właściwościach
Mam nadzieję, że napisałem dość zrozumiale.
Jak macie uwagi to piszcie.