Nie wiem czy to odpowiednie miejsce jakby okazało się nie najlepszym wyborem prosiłbym admina o przeniesienie do odpowiedniego działu.
Po ostatnim uzupełnieniu portfolio otrzymałem kilka wiadomości prywatnych z prośbą o opisanie w przybliżeniu jak lakieruję (maluję) elementy dysz i silników.
Ponieważ tych pytan było całkiem sporo postanowiłem nie odpisywać za każdym razem indywidualnie tylko zamiescić stosowny temat na forum.
Licząc że moje malunki i opis jak to robię w wielkim skrócie, zostanie uzupełniony przez osoby które w tej materii uzyskują znacznie lepsze i ciekawsze wyniki.
Zacznę od bardzo ważnej kwestii , myslę że moje warsztaty nie bardzo mogą pomóc w kwestii samych materiałów ponieważ nie używam chemii modelarskiej.
Myślę jednak że same techniki wykonania pozostają identyczne.
Na początek kilka fotek pokazujących efekt ostateczny w trzech skalach 1:32, 1:48 i 1:72
Teraz krok po kroku jak to robię.
1. Zacznę od momentu po nałożeniu podkładu, nakładam zwykle niezbędne dla materiałów zwanych metalizerami tło zwykle jest to czarne tło położone na wysoki połysk.
WAŻNE: tło musi być położone możliwie gładko by to osiągnąć stosuję kolor czarny w połysku. Sposób aplikacji to już kwestia indywidualna więc każdy ma swoją technikę. Jednak przy nakładaniu połysku lepiej nie rozcieńczać go nadmiernie do tego by lakier ładnie się rozłożył potrzeba lepszej atomizacji więc nie co wyższego ciśnienia.
2. W kolejnym kroku nakładam metalizer, zwykle korzystam z imitacji polerowanego Aluminium lub Titanium, po wyschnięciu poleruję powierzchnię flanelką do osiągnięcia efektu pół połysku.
3. oklejam lub nakładam maskol w miejsca które chcę by pozostały w czasie dalszych prac w stanie nie naruszonym wszelkie klapki inspekcyjne jak w Su-27
4. Wykonuję aero smugi zwykle używając perłowego koloru grafitowego z domieszkami srebra i czasem z domieszką niebieskiej perły lub koloru tytanowego który imituje przepalenia tytanu. Czasem nakładam farbę w grubszej mokrej warstwie i czekam aż odparuje ale nie może wyschnąć wtedy patyczkiem kosmetycznym lub płatkiem kosmetycznym dociskam do elementu usuwając nadmiar lakieru fajnie to wygląda na dyszach.
Poniżej na fotce alu i nałożony póżniej grafit.
5. Dodaje kolor niebieski wykorzystując głównie pędzel oczywiście suchy (maczam w farbie i staram się wytrzeć do momentu kiedy pędzel zostawia ledwie smugi) tak rozprowadzam po powierzchni. Często mieszając z innymi użytymi kolorami srebrny, grafit , tytan.
6. Miejsca które chcę przyciemnić wciąż używając suchego pędzla traktuje kolorem grafitowym miejsca w okolicach klapek inspekcyjnych. Obrzeża i linie podziału.
7. Na tym etapie nakładam cienką warstwę lakieru bezbarwnego (połysk) tak by zabezpieczyć to co wykonałem do tej pory. Ale nie jest to czynność obowiązkowa.
8. Staram się już za pomocą aerografu lekko wytłumić całość nakładając filtr korzystając wciaż z tych samych kolorów miejsca które zbyt mocno są zróżnicowane przez posługiwanie się pędzlem.
9. Nakładam lakier (połysk) trzeba pamiętać iż elementy te nie as do końca matowe.
Tyle w tej materii jak widzicie z powyższego opisu w zasadzie cały efekt jaki uzyskuje to pędzelki różnych rozmiarów i mieszanie kilku kolorów w różnych proporcjach.
Na koniec jeszcze kilka przykładów.
Tu bazą nie był metalizer nazwijmy go imitujący polerowane alu a titanium (produkty musicie dobrać sobie sami z waszych ulubionych zestawów.
Jezeli opis jest mało czytelny i wymaga doprecyzowania proszę o pytania postaram się wyjaśnić liczę też na to że inne osoby także opiszą swoje sposoby na te jak dla mnie bardzo trudne elementy do wykonania.