W trakcie malowania żywicznych dysz od RES-KIT''a pojawiła się niestety potrzeba zmycia położonych warstw farb (MRP). Pewny siebie potraktowałem rzecz izopropanolem i pojawił się f..up Farba się zmywała ale żywica zaczęła się rozpuszczać. Ponieważ rzecz była już i tak nie do uratowania zrobiłem też próbkę rozcieńczalnikiem Mr. Color Thinner (nie MLT bo ten jest agresywniejszy), którego używam do zmywania płynnej szpachlówki i który nie reaguje z plastikiem. Z żywicą jednak też reaguje.
Pytam na przyszłość bo dysze (a w zasadzie jedna) i tak już są nie do uratowania. Czy ktoś ma pomysł, czym zmywać lakiery z żywic tak aby nie uszkodzić żywic?
I jeszcze jedno przy okazji. Przyczyną konieczności zmywania było to, że maskowałem dysze taśmą Tamiyi i przy kolejnej zmianie koloru taśma zeszła razem z farbami. Element pomalowałem najpierw Super Black Gloss od MRP, na to kolor metaliczny, potem maskowanie i na to w biały. Z taśmą odeszło wszystko tj. do czarnej bazy włącznie. Czy być może powinienem żywice najpierw pokryć specjalnym podkładem do żywic (Mr. Hobby ma coś takiego w ofercie)? Nigdy tak nie robiłem. Zawsze kładłem jako bazę czarny błyszczący i nigdy nie było takich problemów. Choć do tej pory było GX a tym razem zamiast niego użyłem czarnego błyszczącego od MRP. Różnica też jest taka, że zawsze pracowałem z żywicami od Edka, a problem pojawił się na żywicach od REK-KIT'a.